Informatyka UJ forum

Crow

Okej... zostawmy narazie stanowisko Kosciola... jakie sa Wasze osobiste odczucia w tej sprawie?

pawell

dzendras

No i kg86 skorzystał z tego faktu i do tekstu Apokalipsy doczepił znaczenie, które mu pasi :]

pawell

no i teraz nikt mu nie wierzy :)

dzendras

::Reksio::

@ kg86 & Crow:

Wiecie dlaczego krytyka tego zagadnienia obraca się wokół stanowiska episkopatu..? Bo pytajcie o własne zdanie tych, których "własna" świadomość nie wykracza poza ramy tak zwanego Kościoła..

Kwiatek

kij w mrowisko??? :P

ZenonZajebich

Szykuje się długi post Reksia... ;)

::Reksio::

@ ZenekZajebich: ( :D )

Jak tylko znajdę trochę wolnego czasu.. :P Czyli nieprędko.. :D Ale w wakacje to na pewno nadrobię zaległości.. :D

dzendras

To ja w wakacje włączę sobie ignorowanie Twoich postów :] Bo szkoda nerwów :)

ZenonZajebich

@dzendras
Ja mam zasadę: Czytam trzy pierwsze bold'y w każdym podpunkcie i... znam cały przekaz tekstu Reksia ;)

dzendras

Ja znam cały przekaz zanim Reksio podejmie decyzję o napisaniu posta. Co nie zmienia faktu, że mnie jego wypociny irytują.

::Reksio::

@ Dżendras:

Wiesz co jest straszne w tym wszystkim..? To, że walczysz ze mną, a nie z moimi poglądami.. Czyli postępujesz w sposób, który mnie, na przykład, jest zupełnie obcy.. Wybacz Dżendras, ale przy całym Twoim przekonaniu co do wspaniałomyślności Twojego postępowania jak i bezkresnym rozmiarze Twojej kultury osobistej, z Nas dwóch to właśnie ja jestem bliżej poszanowania ludzi o odmiennych poglądach.. Dlaczego..? Wytykasz mi wiele.. A teraz spójrz na siebie i zobacz jak zmienił się Twój stosunek do mnie, a jak mój do Ciebie.. A potem spójrz mi w oczy i powiedz, że Twoja Religia nie dzieli ludzi..

Rogal

A co to ma za znaczenie czy rejnkarnacja jest czy jej nie ma :wink:

dzendras

@Reksio:
Bo nie zamierzam walczyć z Twoimi poglądami, bo wiem że Cię nie przekonam. Dlaczego tak robię pisałem wiele razy i nie zamierzam się powtarzać.
Nie zamierzam Ci zaglądać w oczy. Religia jest dobra i nie dzieli ludzi. Zauważ, że wszystko było dobrze, póki nie zaczęła się dyskusja w Offtopicu, której głownym motywem było przekonywanie na siłę o wyższości laicyzmu nad religiami świata.

::Reksio::

@ Dżendras:

Jeśli nie potrafisz zaakceptować moich "laickich" poglądów, to przynajmniej nie mów, że jesteś tolerancyjny..

PS: Ja Ci po raz tysięczny tłumaczę.. Do niczego nikogo nie zmuszam.. Pogódź się wreszcie z tym faktem..

dzendras

Heh. No ręcę opadają. Czy ja gdzieś mówiłem, że nie akceptuję Twoich poglądów? Akceptuję. Wierz sobie w co chcesz. Albo nie wierz w nic, jak wolisz. Loto mi to i powiewo szczerze powiedziwaszy.
A czy ja gdzieś tu napisałem o zmuszaniu? Ty i Tobie podobni próbowaliście udowodnić nam, wierzącym, żeśmy są ciemni i ograniczeni. A Ty dodatkowo bawiłeś się w teologa katolickiego i wysuwałeś teorie oparte na laickim fundamencie.
I nie dziw się, że po tym wszystkim mam awersję do legendarnych już "postów Reksia".

::Reksio::

@ Dżendras:

Oby się Twoja awersja nie przerodziła w ogromne zdziwienie..

PS:

kg86

ZenonZajebich

Yoter

no ja widzę że dzendras i reksio robią to samo co ja jeszcze parę tygodni temu... dyskusje na temat religii... wziąłbym udział bo mnie boli to co tutaj piszecie ale wiem jak to się skończy i po prostu mi się nie chce....

dzendras

@Reksio:
Skończ już z tymi oczami, bo zaczynam się czuć nieswojo :D

@Reksio & Frrr: Religia ludzi nie dzieli. Wkażdym razie nie żadna z tych wielkich religii (chrześcijaństwo, islam, hinduizm, buddyzm). To ludzie wykorzystują je do tworzenia podziałów.
Pisałem już o tym i nie mam zamiaru wdawać się w dłuższe z dysputy z nikim, a w szczególności z Reksiem. EOT z mojej strony.

ZenonZajebich

@dzendras
Po pierwsze na forum jestem ZenonZajebich i z tej ksywki tu korzystaj.
Po drugie, moim zdaniem zapominasz, że religia ma również swoj aspekt polityczny, a przykładem niech tu będzie wojna Cesarstwa Niemieckiego z Państwem Kościelnym w średniowieczu. Czy tego chcesz czy nie, religia jest wykorzystywana w celach politycznych, a one są z nią w pewien sposób połączone.
Jeżeli chcesz zanegować jakąkolwiek polityczność religii - negujesz Watykan (jako państwo), negując Watykan - negujesz papieża ( włądcę Watykanu ), czyli człowieka, który rządzi Kościołem ( btw. według mnie jest on zwykłym urzędnikiem, ale to OT, sorki ;) ). I tu dochodzimy do tego, że negujesz Kościół...
Religia od lat jest połączona z polityką dlatego, że ludzie taką ją stworzyli. To ludzie tworzą religię i to ludzie wypowiadają wojny religijne ( najgorszy aspekt polityczny religii ) i to ludzie są nietolerancyjni wobec innych ( wierzących w coś innego ). Dlategoteż ja raczej pozostanę przy zdaniu, że religia bardziej dzieli ludzi niż łączy...

dzendras

@Zenon: Sorry, wymskło mi się. Odpowiem Ci na gg, bo nie chcę tu prowokować żadnej dłuższej polemiki z paroma osobami.

Kwiatek

Heh czy kazdy temat musi zejść do poziomu, gdzie obie strony zaczynają pisać posty na kilka stron, które w sumie nic nie wnoszą, bo kazda osoba jest święcie przekonana, że nikt inny nie ma racji? Odechciewa sie czytać... niestety... Tym bardziej, ze przestaje to mieć związek z tematem.

W reinkarnację jakoś nie wierzę. Tak jak inni nie wierzą w życie wieczne. Nie muszą tak samo jak i ja nie muszę. Nasze osobiste sprawy i odczucia.