Forum Informatyka UJ forum Strona Główna Informatyka UJ forum
Rocznik 2005 - czyli najlepsze forum w sieci
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Janusz Kurwin-Mikke
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Informatyka UJ forum Strona Główna -> Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hansu
Nieomylny Admin



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?

PostWysłany: Nie 3:30, 16 Mar 2008    Temat postu: Janusz Kurwin-Mikke

http://www.youtube.com/watch?v=TIraosyOWIw

Po prostu mna targnelo :/ Wiedzialem ze ten typ jest idiota, ale nie sadzilem ze jest az tak beznadziejnie glupi... Mniej wiecej w polowie tego wywiadu zlapalem sie na tym, ze tesknie za Lepperem...

Zenada :(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fen
zielony żul



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bochnia

PostWysłany: Nie 11:34, 16 Mar 2008    Temat postu:

czekamy na opinię Madrasa :)

no gdyby trochę w inny sposób ten gość mówił, to może by go lepiej zrozumiano i nie było by tak wiele nerwów.
nie ma to jak "męska subtelność" w rozmowie :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Madras
Omylny Admin



Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Pokoju :]

PostWysłany: Nie 12:00, 16 Mar 2008    Temat postu:

Korwin ma sporo racji, niestety, jak to określił Fen "męska subtelność" sprawia, że zraża do siebie całą masę ludzi swoją opinią w kwestii równouprawnienia.

Trzeba jednak pamiętać, że jest on liberałem - i nawet, jeśli uważa za społecznie korzystniejsze, żeby kobiety zajmowały się domem, to żadnej kobiecie nie narzuci takiego stylu bycia (tak samo, że zgadzając się, że korzystnie jest zapinać pasy w samochodzie - walczy z państwowym nakazem zapinania ich i mandatem za jego nieprzestrzeganie).

Bo że predyspozycje mężczyzn od predyspozycji kobiet się różnią jest chyba oczywiste - jeśli nie, polecam przeczytanie tego artykułu: [link widoczny dla zalogowanych] , jak i wielu innych, które odwołują się do konkretnych badań. Albo po prostu przejrzenie list studentów kierunków ścisłych i humanistycznych na naszym Uniwersytecie.

Wskaż z którą konkretnie opinią się nie zgadzasz, to spróbujemy podyskutować.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hansu
Nieomylny Admin



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?

PostWysłany: Nie 14:38, 16 Mar 2008    Temat postu:

Po pierwsze to nie zgadzam sie zeby kogos takiego wpuszczac do telewizji. Poziom dyskusji prezentowany przez tego typa jest ponizej wszelkiej krytyki. I pierdolenie o "meskiej subtelnosci" to jakis kiepski zart. Jak ktos sie bierze za polityke i pcha swoj wasaty ryj do telewizji, to powinien posiadac jakiekolwiek umiejetnosci dyskusji. A dyskusja wg Korwina to po prostu "przekrzycz wszystkich". Owszem, spora czesc polskiej sceny politycznej ma podobny nawyk, ale z jedna roznica - oni podaja (nawet uteskniony Lepper) jakiekolwiek argumenty poza "moja racja jest najmojsza".

Mialem druga czesc odpuscic, ale co tam... Nie zgadzam sie, ze:
1. Wyniki w szachach i brydzu sa odzwierciedleniem inteligencji
2. Kobiety sa mniej inteligente od mezczyzn.
3. Sprzatanie jest naturalnym zajeciem kobiety, a mezczyzny nie.
4. kORWIN ma COKOLWIEK wspolnego z sir Isaaciem Newtonem ;)
5. Rownouprawnienie jest XX-wiecznym "przesadem".
6. To ze jedna kobieta zarabia tyle samo ile mezczyzna na tym samy stanowisku nie implikuje ze jest tak zawsze (chociaz nie moge nie zgodzic sie, ze implikacja odwrotna jest prawdziwa ;))
7. Cala masa innych, ale juz mi sie nie chce wypisywac...


Jeszcze na koniec mnie najszlo: to ze na kierunkach scislych jest wiecej facetow a na humanistycznych kobiet wynika wg mnie glownie z roznicy zainteresowan. Roznica predyspozycji, owszem, jakas istnieje, ale imho gra drugorzedna role.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fen
zielony żul



Dołączył: 22 Lut 2006
Posty: 946
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bochnia

PostWysłany: Nie 16:10, 16 Mar 2008    Temat postu:

1. Wyniki w szachach i brydzu sa odzwierciedleniem inteligencji
ad. no jasne, że nie... po prostu faceci wolą te gry i chyba tylko dlatego jest ich więcej, a kobiety to rzadkość.

2. Kobiety sa mniej inteligente od mezczyzn.
ad. sa badanie, które mówią, że kobiety są podobno 3...4 % bardziej inteligentne.

3. Sprzatanie jest naturalnym zajeciem kobiety, a mezczyzny nie.
ad. kwestia sporna... ale trzeba stwierdzić, że przez setki(tysiące?) lat tak jednak było - tzn. kobieta opiekowała się domem, a facet chodził na "polowanie" i po jedzenie. Na pewno to nie jest jej obowiązek, ale mimo wszystko ma większe predyspozycje i umiejętności... o wiele lepiej sobie z tym radzą niż faceci.

4. kORWIN ma COKOLWIEK wspolnego z sir Isaaciem Newtonem ;)
ad. tu się zgadzam :)

5. Równouprawnienie jest XX-wiecznym "przesądem".
ad. nie znam się na historii... ale uważam, że nie ma czegoś takiego jak równouprawnienie... a wynika to z tego, że obie płcie są różne od siebie i każda jest przystosowana do czegoś innego, każda ma swoje predyspozycje. (i tutaj nawet nie musiałem czytać tego artykułu od Madrasa). Są setki badań potwierdzających różnicę w budowie mózgów... Nie chodzi jednak o to aby negować i degradować jakąś stronę - faceci sa lepsiejsi od kobiet czy na odwrót... ale moim zdaniem chodzi o to aby zaakceptować te różnice i nie pakować "na siłę" mężczyzn do kobiecych ról i na odwrót, bo to nie wyjdzie nigdy nikomu na dobre.

6. To ze jedna kobieta zarabia tyle samo ile mężczyzna na tym samy stanowisku nie implikuje ze jest tak zawsze (chociaz nie moge nie zgodzic sie, ze implikacja odwrotna jest prawdziwa ;))
ad. jak widać wszystko sprowadza się do pieniędzy.... Facet ma chyba lepiej pod względem możliwości i gotowości do pracy. Nie ma co miesięcznych problemów i nie rodzi dzieci, więc nie bierze tyle urlopów i mimo wszystko lepiej radzi sobie ze stresem. Ja też uważam, że kobiety powinny zarabiać tyle samo, ale w naszym "równouprawnionym" świecie chyba tak się jednak nie dzieje...

7. Cala masa innych, ale juz mi sie nie chce wypisywać...
ad. cała masa innych, ale już mi się nie chce odpowiadać :D

no i popieram, że Korwin jest zbyt radykalny aby występować w TV... szczególnie jak rozmawia z kobietami :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
horrorny
pijak



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Innych Pieśni

PostWysłany: Nie 16:31, 16 Mar 2008    Temat postu:

A ta, no, płeć mózgu, to nie jest udowodniony fakt? Czy to nie jest hmm... argument?

ad.1. są chyba różne rodzaje inteligencji, to jest owszem, tylko jeden z nich. na końcu wywiadu wyraźnie zaznaczył, że kobiety są bardziej inteligentne "emocjonalnie", widać bardzo dobrze w postach hansa, że mężczyźni mają tą inteligencję na tragicznie niskim poziomie :)
ad.2. podobno kobiety mają mniejsze "odchyły" od iq=100, mężczyźni mają na ogół albo wysokie, albo niskie iq.
ad.3. sprzątasz w domu? ;)
ad.4. ma coś wspólnego :)
ad.5. nie jesteśmy we wszystkim równi, miejmy nadzieję, że nigdy nie będziemy (różnorodność jest piękna :) ), każdy nadaje się lepiej do czegoś innego. (standardowy przykład 100kg jokeja i 50kg ochroniarza)
ad.6. cóż, pracodawca uznaje, ile dana osoba jest warta... a jeśli dana osoba jest niedoceniana... cóż, droga wolna, prawda?
ad.7.

8. fen: prezenterka jest antyszowinistyczną szowinistyczną... kobietą (a może nawet o zgrozo feministką :) )
9. A ja np. nie popieram, żeby mnie jakaś gęba z telewizora bezczelnie, choć za pomocą pięknych słówek, okłamywała :)


PS. jak ja uwielbiam, jak faceci kłócą się o aborcję albo o równouprawnienie :D


Ostatnio zmieniony przez horrorny dnia Nie 16:36, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ZenonZajebich
żul



Dołączył: 19 Lis 2005
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: BRAK DANYCH

PostWysłany: Nie 16:51, 16 Mar 2008    Temat postu:

ad1. nie wierze w różne rodzaje inteligencji, bo każdy może sobie wymyślić własną np. inteligencje grania w q2 :P
ad2. generalizacja
ad4. może też lubi leżeć pod drzewkiem? :)
ad6. prawda. ale fakt jest też taki, że kobiety godzą się pracować za mniejsze pieniądze. jeżeli pracownik godzi się otrzymywać mniejsze zarobki to po co płacić mu więcej? pracodawca to biznesmen i oczywiste jest że chce więcej zarobić więc... po co przepłacać? :P
ad8. no Pieńkowska mądra nie jest ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hansu
Nieomylny Admin



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?

PostWysłany: Nie 17:15, 16 Mar 2008    Temat postu:

HORrorNY napisał:
A ta, no, płeć mózgu, to nie jest udowodniony fakt? Czy to nie jest hmm... argument?


Argument na co? Na to ze kobiety sa mniej inteligente? Czy ze sie roznia od mezczyzn (bo to jest chyba fakt niepodwazalny)

HORrorNY napisał:
ad.1. są chyba różne rodzaje inteligencji, to jest owszem, tylko jeden z nich. na końcu wywiadu wyraźnie zaznaczył, że kobiety są bardziej inteligentne "emocjonalnie", widać bardzo dobrze w
postach hansa, że mężczyźni mają tą inteligencję na tragicznie niskim poziomie :)


Jebie mnie to. Przynajmniej znam znaczenie slowa "argument".

HORrorNY napisał:
ad.2. podobno kobiety mają mniejsze "odchyły" od iq=100, mężczyźni mają na ogół albo wysokie, albo niskie iq.


Ok, ale wychodzi na to ze srednia kobiety maja wyzsza... "podobno"...

HORrorNY napisał:
ad.3. sprzątasz w domu? ;)


Owszem. I nie uwazam tego jako zajecie uwlaczajace mojej godnosci...

HORrorNY napisał:

ad.5. nie jesteśmy we wszystkim równi, miejmy nadzieję, że nigdy nie będziemy (różnorodność jest piękna :) ), każdy nadaje się lepiej do czegoś innego. (standardowy przykład 100kg jokeja i 50kg ochroniarza)


Szkoda ze nie rozumiesz takze znaczenia slowa "rownouprawnienie" i rozumiesz je jako przeciwienstwo roznorodnosci.

HORrorNY napisał:
ad.6. cóż, pracodawca uznaje, ile dana osoba jest warta... a jeśli dana osoba jest niedoceniana... cóż, droga wolna, prawda?


Tu chyba takze nie rozumiesz, o czym jest dyskusja, wiec sobie daruje.

HORrorNY napisał:
A ja np. nie popieram, żeby mnie jakaś gęba z telewizora bezczelnie, choć za pomocą pięknych słówek, okłamywała


No tu chyba faktycznie sie z Toba zgodze. Lepszy taki Korwin, w zasadzie nie zdarza mu sie odpowiedziec na zadane pytanie, polowy zdan zwyczajnie nie konczy, a jesli juz sformuluje jakas mysl, to nie ma pojecia o czym mowi, odwoluje sie do rzeczy na ktorych sie zupelnie nie zna (jak chocby tekst o NBA :P) i w ogole wali takie farmazony ze az uszy wiedna. Ale chyba faktycznie jest to lepsze od obludy i zaklamania by kaczory. Choc z drugiej strony pojawia sie pytanie - czy reklama Vizira nie bylaby bardziej wartosciowa?


Ostatnio zmieniony przez hansu dnia Nie 17:15, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
horrorny
pijak



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Innych Pieśni

PostWysłany: Nie 17:39, 16 Mar 2008    Temat postu:

1. Argument za tym oczywiśćie, że się różnimy i kobiety nie nadają się do niektórych zawodów tak dobrze jak mężczyźni, jasne? :)

2. Podobno właśnie nie są bardziej inteligentne, tylko bardziej zrównoważone, a jeśli są jakieś różnice, to minimalne, nie bądź hansu szowinistą :P

3. Podaj mi swoją definicję słowa równouprawnienie. Mi chodziło o to, że owszem można zatrudnić 100kg faceta jako jokeja, nikt tego nie zabrania, ale po kiego grzyba?! Można tupać i bić piąstkami, ale nic nie zmieni tego, że będzie on gorszym jokejem niż ktoś mniej wyrośnięty! A jeżeli już zatrudnię tego GORSZEGO, większego jokeja, to zastrzegam sobie, że będę mu płacił mniej.

Na szczęście ostatnio jesteśmy bliżej równości płci, zniesiono niedawno zakaz pracy kobiet w kopalniach, niegługo firmy czyszczące kanalizacje będą zatrudniać 50% kobiet, cudownie, prawda? :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Madras
Omylny Admin



Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Pokoju :]

PostWysłany: Nie 18:02, 16 Mar 2008    Temat postu:

Nie mam czasu żeby napisać coś więcej, więc wrzucę tylko parę zdań:

Zgadzam się, że w Polsce nie mamy równouprawnienia. Mężczyźni są zdecydowanie dyskryminowani.
- ich wiek emerytalny jest wyższy o pięć lat,
- obowiązek obronny dotyczy tylko i wyłącznie mężczyzn
- w przeważającej liczbie przypadków prawo do opieki nad dzieckiem w przypadku rozwodu przyznawane jest kobiecie

Na razie tyle mi przychodzi do głowy, ale pewnie znalazłbym coś jeszcze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hansu
Nieomylny Admin



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?

PostWysłany: Nie 18:05, 16 Mar 2008    Temat postu:

HORrorNY napisał:
1. Argument za tym oczywiśćie, że się różnimy i kobiety nie nadają się do niektórych zawodów tak dobrze jak mężczyźni, jasne? :)


Zgadzam sie. Tak samo w druga strone, kobiety nadaja sie do pewnych zawodow duzo lepiej niz mezczyzni. A co to ma do inteligencji to nie mam pojecia...

HORrorNY napisał:
2. Podobno właśnie nie są bardziej inteligentne, tylko bardziej zrównoważone, a jeśli są jakieś różnice, to minimalne, nie bądź hansu szowinistą :P


Konczmy z tym "podobno" bo nie ma sesnu takie gadanie po proznicy...

HORrorNY napisał:
3. Podaj mi swoją definicję słowa równouprawnienie. Mi chodziło o to, że owszem można zatrudnić 100kg faceta jako jokeja, nikt tego nie zabrania, ale po kiego grzyba?! Można tupać i bić piąstkami, ale nic nie zmieni tego, że będzie on gorszym jokejem niż ktoś mniej wyrośnięty! A jeżeli już zatrudnię tego GORSZEGO, większego jokeja, to zastrzegam sobie, że będę mu płacił mniej.


wikipedia napisał:
W socjologii równouprawnienie oznacza proces prawnego zrównywania ówcześnie nierównouprawnionych podmiotów prawnych w ramach danego systemu prawnego.

Wykroczenia przeciw równouprawnieniu są określane jako dyskryminacja i uprzywilejowanie.

* Dyskryminacja: Gorsze traktowanie kogoś ze względu na jego rasę, płeć itd.
* Uprzywilejowanie: Lepsze traktowanie kogoś z tych powodów.


Rownouprawnienie nie polega na tym, zeby 100 kilowy facet zostawal dzokejem, tylko na tym np. kobieta i mezczyzna o takich samych kwalifikacjach mieli taka sama szanse na zdobycie konkretnej posady i zeby tyle samo im placono. No sorry, ale 100-kilowy koles jest duzo slabiej "wykwalifikowany" do bycia dzokejem niz 50-kilowy. Czego nie mozna powiedziec na przyklad o kobiecie i mezczyznie ubiegajacych sie o stanowisko powiedzmy analityka rynkow finansowych (zakladajac oczywiscie ze maja bardzo podobne umiejetnosci i kwalifikacje). Rownouprawnienie polega na tym zeby w tej sytacji kobieta nie byla w gorszej pozycji tylko dlatego ze jest kobieta. Amen.


EDIT:

@Madras: Wybacz, ale nie chce mi sie z taka retoryka polemizowac. To tak jakbys wzial 3 gejow i postulowal na ich przykladzie ze wszyscy mezczyzni sa homoseksualistami.


Ostatnio zmieniony przez hansu dnia Nie 18:09, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
horrorny
pijak



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Innych Pieśni

PostWysłany: Nie 18:16, 16 Mar 2008    Temat postu:

No ale właśnie o to chodzi, że w niektórych stanowiskach w większości lepsi są mężczyźni (wymagany jest konkretny typ inteligencji itp, w niektórych oczywiście liczy się znowuż inny typ inteligencji i lepsze są kobiety) i dlatego dostają wyższe pensje (kobiety, to tacy 100kg jokeje tych zawodów), zawyżając zarazem średnią dla mężczyzn.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mipi
[świeżak]



Dołączył: 17 Paź 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 18:19, 16 Mar 2008    Temat postu:

czas na kobiecy głos ;)

w równouprawnieniu chodzi o to, aby stwarzać możliwości dla kobiet, a nie zrównywać je z mężczyznami(bo to drugie nie ma sensu); równouprawnienie jest po to aby np. osoba taka jak ja mogła studiować to co lubi czyli informatykę.

w kwestii inteligencji nie będę się wypowiadać, bo nie znam żadnych statystyk na ten temat

a jeśli chodzi o obowiązek wojskowy to chyba zgodzicie się, że różnice w budowie ciała mężczyzny i kobiety są tutaj głównym wyznacznikiem(to samo dotyczy wypraw na polowania), kobiety są słabszą(w sensie fizycznym) płcią, co nie ulega wątpliwości


Ostatnio zmieniony przez mipi dnia Nie 18:20, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hansu
Nieomylny Admin



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?

PostWysłany: Nie 18:54, 16 Mar 2008    Temat postu:

@HORrorNY: No tylko roznica polega na tym ze z tymi typami inteligencji to jest tak ze STATYSTYCZNIE mezczyzni sa tam jakos nieznacznie lepiej predysponowani, czyli na przyklad na stonowisko takie a takie "smykalke" wykazuje 40% kobiet i 60% mezczyzn. Ale to w zaden sposob nie powinno powodowac ze facet powinien miec pierwszenstwo zatrudnienia - maja decydowac faktyczne umiejetnosci, ta kobieta to moze byc jakas jedna wymiataczka lepsza od wszystkich facetow razem wzietych (nawet jesli chodzi o np posade dziennikarza w czasopismie o pilce noznej). A na dzokeja 100kilowy koles sie po prostu nie nadaje i basta.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
horrorny
pijak



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Innych Pieśni

PostWysłany: Nie 19:12, 16 Mar 2008    Temat postu:

"ja jestem liberałem, trzeba dopuścić wyjątki, kobiety jak chcą, to niech sobie całkują i podnoszą ciężary, ja nie mam nic przeciwko temu", myślisz podobnie hansu?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
r4ku
żul



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: klikash? :D

PostWysłany: Nie 19:16, 16 Mar 2008    Temat postu:

HORrorNY napisał:
Na szczęście ostatnio jesteśmy bliżej równości płci, zniesiono niedawno zakaz pracy kobiet w kopalniach, niegługo firmy czyszczące kanalizacje będą zatrudniać 50% kobiet, cudownie, prawda? :)

nawet w kontekście sarkazmu ta wypowiedz nie ma sensu.

ad1
nie umiem grac w brydża, w szachy nie grałem od lat, czy to znaczy ze jestem głupi?

ad2
korwin chyba nie ma lepszej metody na radzenie sobie z kompleksami...

ad3
kobiety maja na ogol bardziej rozwinieta estetyke wiec balagan bardziej im przeszkadza. Czy to powoduje ze sprzatanie jest ich naturalnym zajeciem?

ad4
korwin mowil o wynalazkach w kontekscie inteligencji... a on co wynalazl ciekawego?

ad6
To ze kobiety zarabiaja mniej na tym samym stanowisku jest faktem potwierdzonym statystycznie. A to ze maja gorsze predyspozycje juz nie za bardzo.
kobiety maja często inne zainteresowania (a nie predyspozycje!) w efekcie prowadzi do tego ze kobiet z wykształceniem ścisłym jest mniej. Jeśli ktoś chciałby dowodzić ze kobiety nie maja do tego predyspozycji powinien sie chyba skupić na tym ile kobiet które próbowały zdobyć takie wykształcenie nie podołały temu.

mamy 21 wiek, a Korwin prezetuje momentami poglady prosto z jaskini
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hansu
Nieomylny Admin



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?

PostWysłany: Nie 19:44, 16 Mar 2008    Temat postu:

HORrorNY napisał:
"ja jestem liberałem, trzeba dopuścić wyjątki, kobiety jak chcą, to niech sobie całkują i podnoszą ciężary, ja nie mam nic przeciwko temu", myślisz podobnie hansu?


40% nie nazwe wyjatkiem. Byloby to sematyczne naduzycie.

W ogole, nazywanie czego takiego "wyjatkiem" juz jest imo negatywnie nacechowane, bo sugeruje, ze kobieta pracujaca w zawodzie uznawanym za meski jest jakas tam anomalia.

Widze ze dalej nie rozumiesz, wiec napisze cyferkami, moze trafi:

Powiedzmy ze x jest stopniem "nadawania sie" do zawodu X, jakas tam wypadkowa predyspozycji, umiejetnosci, doswiadczenia itp, powiedzmy ze umiemy mierzyc x i ze przyjmuje ono wartosci calkowite od 0 do 100. W populacji mezczyzn w Polsce srednie x wynosi 55, u kobiet 40. Jednak na ogloszenie odpoawiadaja 2 osoby. Jan Kowalski, ktorego x wynosi 60 i Janina Nowak, ktorej x wynosi 65. Kogo nalezy zatrudnic? Ty mowisz (przynajmniej ja tak rozumiem Twoje slowa) ze Jana, gdyz X jest bardziej meskim zawodem, a zatrudnienie pani Nowak nazywasz wyjatkiem. Ja sie z tym kategorycznie nie zgadzam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
horrorny
pijak



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Innych Pieśni

PostWysłany: Nie 19:56, 16 Mar 2008    Temat postu:

a) To z kopalniami, to była prawda, ostanio zakaz został zniesiony, tak więc faktycznie mamy większe równouprawnienie.
b) [link widoczny dla zalogowanych]


ad.1. a czy ja mówię, że jeśli jakaś kobieta nie gra w szachy, to jest głupia? to, że kobiety statystycznie grają gorzej w szachy jest oznaką różnic między płciami.
ad.2. ależ wy jedziecie po tym korwine, chyba sobie z kompleksami nie radzicie :D
ad.3. nie wiem, ale idąc twoim tokiem myślenia: jeśli mają naturalnie bardziej rozwiniętą estetykę... i naturalnie bałagan bardziej im przeszkadza... to chyba naturalnie sprzątają częściej (czy też chętniej) niż mężczyźni... z tego chyba wynika, że dla nich to jest bardziej naturalne zajęcie niż dla mężczyzn, tak?
ad.4. chyba jest bardziej myślicielem niż wynalazcą :)
ad.6. znaczy się, że jednak mają takie same predyspozycje? że jednak niczym się nie różnimy? no to ja widziałem inne statystyki :)

Może jakimś cudem za 50 lat naturalnym będzie współrzycie z psami, nie znaczy to, że to będzie dobre. No chyba, że ktoś uważa inaczej?

Ależ rozumiejący wszsytko hansu, płeć, płeć mózgu, inteligencja itp. jest, czy też powinna być imho dość ważnym składnikiem liczenia tej tajemniczej x, więc jeśli pracodawca sobie to szybko przeliczy i wyjdzie mu x większe dla kobiety, to ją zatrudni.
Natomiast, jeśli, do twojej w końcu, zmiennej x nie wliczają się te wszystkie cechy związane z płcią, to trzeba je dodać osobno i otrzymana wartość, dajmy na to y jest dopiero przedmiotem porównań.


Ostatnio zmieniony przez horrorny dnia Nie 19:56, 16 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
r4ku
żul



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: klikash? :D

PostWysłany: Nie 20:28, 16 Mar 2008    Temat postu:

HORrorNY napisał:
ad.6. znaczy się, że jednak mają takie same predyspozycje? że jednak niczym się nie różnimy? no to ja widziałem inne statystyki :)

to pokaz mi statystykę wg której statystyczna kobieta z wykształceniem ścisłym ma mniejszą wiedzę i umiejętności niż statystyczny facet z takim samym wykształceniem
bo ja takiej nie widzialem, ale moze nie wiem gdzie szukac...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
horrorny
pijak



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Innych Pieśni

PostWysłany: Nie 20:58, 16 Mar 2008    Temat postu:

to ciekawe, bo ja... ja też takich nie widziałem i dlatego nie o tym pisałem (wiedza i umiejętności to r4ku nie wszystko...) :) chodziło mi raczej o coś w stylu:

Cytat:
Przedstawiciele obu płci mają też inne uzdolnienia matematyczne. Na ogół kobiety są bardziej niezawodne w obliczeniach arytmetycznych. Jednakże im wyższy poziom myślenia matematycznego, tym lepsi są mężczyźni w porównaniu z płcią piękną. Mają bowiem większe zdolności do rozwiązywania teoretycznych problemów i abstrakcji. Biorąc pod uwagę wyżej wymienione zależności, łatwiej zrozumieć dlaczego studenci kierunków technicznych to przeważnie mężczyźni (Ciarkowska W. 1998). Porównanie liczebności kobiet i mężczyzn wśród osób o wybitnych zdolnościach matematycznych wykazuje, że na każdą panią przypada aż 13 panów! (Grabowska A. 1997)


zdolności matematyczne, analityczne, przestrzenne...

btw. ja sam jestem leworęczny, podobno my, manikuci gorzej radzimy sobie z matmą od "innych"... podobnie jest w niektórych aspektach życia z kobietami, dlatego szanuję przedstawicielki płci pięknej, które mimo tego, że miały powiedzmy gorszy start (jeśli chodzi o te aspekty), osiągneły sukces - np. Panie na naszym kierunku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dzendras
Germański oprawca



Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 21:15, 16 Mar 2008    Temat postu:

aaa bijmy się! :D Czemu nikt nie zaprosił jeszcze Reksia? ;-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
r4ku
żul



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: klikash? :D

PostWysłany: Nie 21:19, 16 Mar 2008    Temat postu:

widze ze Ty to jakos dziwnie interpretujesz, nie jest tak, ze każda kobieta ma 'gorszy start' bo ma slabsze zdolnosci matematyczne. Zwykle te które tych zdolnosci nie maja nie wybieraja sie na kierunki ścisle.
Co oznacza, ze te panie, które idą na matematyke, informatyke, fizyke itp jesli radza sobie na studiach i koncza je to maja co najmniej takie predyspozycje jak wiekszosc facetow na tych kierunkach, co w czasie studiow nie raz pewnie udowodnily. Mimo to jednak zarabiaja mniej...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
horrorny
pijak



Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z Innych Pieśni

PostWysłany: Nie 22:34, 16 Mar 2008    Temat postu:

No tak, ale mężczyźni, którzy idą na infę też na ogół mają zdolności i od nich na ogół mają pewnie gorszy start.
W branży też widać różnice w płacach? Myślałem, że tu się to będzie objawiać dopiero od kierowniczych stanowisk (gdzie liczą się nie tylko wiedza i umiejętności, ale też inne predyspozycje)... btw. jaki wpływ na te różnice płac ma fakt, że np. Walczak jest facetem? :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
r4ku
żul



Dołączył: 09 Lut 2006
Posty: 722
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: klikash? :D

PostWysłany: Nie 23:38, 16 Mar 2008    Temat postu:

HORrorNY napisał:
No tak, ale mężczyźni, którzy idą na infę też na ogół mają zdolności i od nich na ogół mają pewnie gorszy start.
W branży też widać różnice w płacach? Myślałem, że tu się to będzie objawiać dopiero od kierowniczych stanowisk (gdzie liczą się nie tylko wiedza i umiejętności, ale też inne predyspozycje)... btw. jaki wpływ na te różnice płac ma fakt, że np. Walczak jest facetem? :)

ok, to nie ma sensu. po prostu gratuluje poglądów...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Madras
Omylny Admin



Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Pokoju :]

PostWysłany: Nie 23:44, 16 Mar 2008    Temat postu:

Wybaczcie, ale nie mam czasu dyskutować przez net, chętnie usiadłbym przy piwku i obgadał sprawę, bo klepanie w klawiaturę jest okropnie czasochłonne.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Informatyka UJ forum Strona Główna -> Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin