Forum Informatyka UJ forum Strona Główna Informatyka UJ forum
Rocznik 2005 - czyli najlepsze forum w sieci
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

aborcja eutanazja
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Informatyka UJ forum Strona Główna -> Offtopic
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
hansu
Nieomylny Admin



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?

PostWysłany: Czw 0:37, 04 Maj 2006    Temat postu:

@dzendras: Aby w "Twoim" kraju... Niezle, masz jakis wlasny kraj. Pogratulowac. Wiec sobie do niego wyjedz i tam wieszaj za aborcje. Ja tymczasem zostaje w Polsce, i mam nadzieje ze jeszcze przez jakis czas bedzie tutaj panowac jaka taka wolnosc i jaka taka demorkacja, ktora polega miedzy innymi na akceptowaniu praw i przywilejow kogos kto nie nalezy do wiekszosci. Co z tego ze jestes w wiekszosci? Sprobuj postawic sie z drugiej strony barykady - mieszkasz powiedzmy w Arabii Saudyjskiej i prawo zabrania pod kara smierci jesc wieprzowiny. A Ty UWIELBIASZ koltety schabowe. I co? Jsk sie bedziesz w takim panstwie czul? Pewnie zaraz mi powiesz ze wyjedziesz? A jesli nie masz mozliwosci wyjechac? To co? Dostosujesz sie? Pewnie tak. Ale jak sie bedziesz czul na co dzien? To bedzie dla Ciebie meczarnia mieszkac w takim panstwie. Szkoda ze n umiesz na to spojrzec z takiej pespektywy - co by bylo gdybym ja byl po drugiej stronie. Wybacz ze to mowie ale taka postawa ("nas jest kupa wiec mamy racje i mozemy miec wszystko w dupie") i kierowanie sie psychologia tlumu (co wlasnie zaprazentowales) jest dal mnie przejawem pewnej ciasnoty umyslowej (chyba niechcacy zacytowalem Reksia) - taka ni to polaczkowatosc, ni to lepperyzm z tego wychodzi...

A swoja droga... Widze ze zmarnowalem cala okragla godzine piszac mojego dzisiejszego przydlugawego posta, bo chyba nikt z wyjatkiem Spectra nie zadal sobie trudu zeby go przeczytac.... :/ Dziekuje
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
dzendras
Germański oprawca



Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 0:54, 04 Maj 2006    Temat postu:

1. Przeczytałem sobie Twojego posta, wyobraź sobie.
2. Nie mam zamiaru nikogo wieszać za chęć zalegalizowania aborcji, ale wolno mi chyba jej się sprzeciwiać? Czy już nie? Bo jeżeli tak to sprzeciwiam się i to stanowczo! I wolno Wam zachęcać do aborcji. Wolno Wam. Ale nie róbcie ze mnie człowieka ograniczonego i tyrana jeśli ja się na aborcję nie zgadzam. Wolno mi oponować! Jak chcecie sobie zabijać to róbcie to! Śmiało! Ale ja nie zgodzę się żeby działo się to w majestacie prawa. Nie wolno mi? A co jeśli większość tak myśli? Co z demokracją? Mam się wycofać żeby innym w drogę nie wchodzić? Proszę bardzo! Tylko weź pod uwagę to, że ja też mogę się źle czuć wiedząc, że żyję w państwie gdzie zabijanie jest zgodne z prawem.
A co do przykładu z kotletem. Owszem nie jadłbym tych kotletów jeśli taka jest wola większości. Idąc Twoim tokiem rozumowania kryminaliści powinni mieć prawo do popełniania zbrodni, bo w państwie prawa (w naszym rozumieniu) im źle.

PS. To nie jest ani lepperyzm ani polaczkowatość. Dostrzegam argumenty drugiej strony ale się z nimi kompletnie nie zgadzam. I co? To że jestem w opozycji oznacza, że jestem oszołomem? (bo chyba to chciałeś zasugerować?) Coś jest chyba nie tak... Każdy z nas opiera się na jakimś systemie wartości i mój nie dopuszcza aborcji, a ciche przyzwolenie na dokonywanie aborcji w majestacie prawa było by z tym systemem sprzeczne, było by to zdradzenie siebie. Nie mogę więc się z Wami zgodzić. Ale rozumiem, że jest to przejaw ciemnoty umysłowej. No cóż....

PS. ale chaja się rozpętuje z każdym kontrowersyjnym tematem :D


Ostatnio zmieniony przez dzendras dnia Czw 1:05, 04 Maj 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Stefan
pijak



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 0:58, 04 Maj 2006    Temat postu:

Chciałbym zwrócić uwagę na skutki przyzwolenia na aborcję - staje się ona narzędziem do brudnych zagrywek. Dawniej, gdy dziewczyna i chłopak "zrobili dziecko", to cóż - trzeba się było pobierać i brać odpowiedzialność za swoje czyny. Dziś rodzina albo ojciec dziecka mogą naciskać matkę, by usunęła ciążę. I wydaje mi się, że to są najczęstsze powody aborcji - z wygodnictwa.

Dziś się mówi - my nie chcemy dziecka, bo nie potrafilibyśmy mu dać należytych dóbr. Jakoś naszym rodzicom to nie przeszkadzało i w ciężkich czasach dawali radę. Chyba powoli zapomina się, że decydując się na dziecko, decydujemy się na oddanie części (a może i całego) swojego życia nowej osobie. Dziecko to odpowiedzialność, której trzeba być świadomym. Ktoś powiedział, że samą miłością się dziecka nie nakarmi, ale z drugiej strony czemu chłopak, który "ma wszystko" popełnia samobójstwo?

Swoją drogą, bardzo dobrze, że Kościół mówi, że seks przedmałżeński jest zły. Bo w teorii wszyscy wszystko wiedzą, a w praktyce wygląda to tak, że ludzie nie potrafią się dobrze zabezpieczyć i potem chce się zabijać dzieci. A jedyny 100% środek antykoncepcyjny to przysłowiowa szklanka wody, czyli nieuprawianie seksu. Oczywiście nie rozwiązuje to wszystkich problemów, bo na ludzką głupotę to chyba nic nie pomoże, niemniej jednak ilość osób, które nie chcą uprawiać seksu aż do ślubu i dokonały aborcji jest pewnie bardzo mała.

hansu napisał:
Ja tymczasem zostaje w Polsce, i mam nadzieje ze jeszcze przez jakis czas bedzie tutaj panowac jaka taka wolnosc i jaka taka demorkacja, ktora polega miedzy innymi na akceptowaniu praw i przywilejow kogos kto nie nalezy do wiekszosci. Co z tego ze jestes w wiekszosci? Sprobuj postawic sie z drugiej strony barykady - mieszkasz powiedzmy w Arabii Saudyjskiej i prawo zabrania pod kara smierci jesc wieprzowiny. A Ty UWIELBIASZ koltety schabowe. I co? Jsk sie bedziesz w takim panstwie czul? Pewnie zaraz mi powiesz ze wyjedziesz? A jesli nie masz mozliwosci wyjechac? To co? Dostosujesz sie? Pewnie tak. Ale jak sie bedziesz czul na co dzien?

Szukałem i znalazłem - przykład pomiędzy homoseksualizmem (pewnie dajesz przyzwolenie) a pedofilią (nie dajesz przyzwolenia). Mamy taką sytuację, że nastoletnie dziewczyny w wieku 12-16 lat uprawiają dobrowolną prostytucję, by mieć pieniądze albo po prostu uznanie i szacunek koleżanek. Większość osób jest przeciwko. Zgodnie z tym, co napisałeś zabranianie takiego procederu jest przejawem ciasnoty umysłowej. Zauważ, że to nie jest to samo, co pedofilia, bo nikt tych dziewczyn nie zmusza do tego, zatem "nie dzieje im się krzywda". Czekam na Twoją ocenę tej sytuacji.

Zauważ, że w niektórych krajach panują inne zwyczaje, które mają wielowiekową tradycję, często z podbudową wyznaniowo-religijną, która jest niesamowicie ważna. Tak ważna, że ludziom z innych kultur wydaje się to nie do zrozumienia. Dla niektórych zakaz jedzenia wieprzowiny jest tak oczywisty, jak to, że oddychamy. A Ty chcesz wejść pośród tych ludzi i domagać się, by Ci pozwolono jeść schabowego. Tak samo jest w Polsce na szczęście lub nieszczęście. Powoli się wszystko liberalizuje, ale nie oczekuj, że to się stanie w jeden dzień, miesiąc czy rok. Takie przemiany nie zachodzą nagle, bo jest przed nimi naturalny opór.


Ostatnio zmieniony przez Stefan dnia Czw 1:17, 04 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
hansu
Nieomylny Admin



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?

PostWysłany: Czw 1:10, 04 Maj 2006    Temat postu:

dzendras napisał:
Ale ja nie zgodzę się żeby działo się to w majestacie prawa. Nie wolno mi?


No wlasnie wedlug mnie nie wolno. Albo przynajmniej nie powinieness tego robic. Zuwaz ze Twoja postawa jest tylko jedna z wielu opcji (caly czas rozmawiamy o kwestwiach dyskusyjnych wiec prosze nie wyjezdzaj mi tu ze zbrodniarzami i mordercami, bo juz szczerze mowiac nie moge patrzyc na takie naciagane, przejaskrawione i powtarzajace sie agrumenty). Sa takze inne opcje i uwazam ze forsowanie swojej wersji na sile i zmuszanie innych do jej przyjecia jest dokladnie tym czym napisales - tyrania. A to nie ma nic wspolnego z demokracja. Bo madra demokracja zwraca uwage na prawa mniejszosci.

dzendras napisał:
Tylko weź pod uwagę to, że ja też mogę się źle czuć wiedząc, że żyję w państwie gdzie zabijanie jest zgodne z prawem.


To zrobmy malego mirrora. Powiedzmy ze uwazam ze jezdzenie samochodem z predkoscia wieksza niz 30km/h jest zabijaniem (w sumie analogia nie taka znowu nietrafiona - jadac 50 moge kogos zabic i dokonujac aborcji tez MOGE sprawic ze ktos kto zylby, zyc nie bedzie). A tymczasem prawo polskie pozwala jezdzic 50 km/h. I co, teraz wedlug mnie zabiajanie jest zgodne z prawem. Wiec bede walczyl za wszelka cene zeby wprowadzic to jako przepis i obowiazujace prawo, mimo iz wiem ze sa ludzie ktorzy mysla zupelnie inaczej?? Otoz nie, nie bede tak robil. Ja bede jezdzil 30 bo takie sa moje przekonania o kto chce niech jezdzi 50 (fakt, troche nietrafiony przyklad, bo co jak ktos we mnie wjedzie - ale tutaj to odpada - Tobie, dzendrasie, juz nikt nie zrobi aborcji ;))

dzendras napisał:
A co do przykładu z kotletem. Owszem nie jadłbym tych kotletów jeśli taka jest wola większości. Idąc Twoim tokiem rozumowania kryminaliści powinni mieć prawo do popełniania zbrodni, bo w państwie prawa (w naszym rozumieniu) im źle.


Patrz "aksjomaty istnienia spoleczenstwa". Sa pewne reguly ktore sa bezdyskusyjne.

========EDIT======

@Stefan: Szanuje i rozumiem Twoje poglady, sam kiedys mialem podobne, co nie zmienia faktu ze ani torche sie z nimi nie zgadzam. Seks jest za fajny zeby tak dlugo z nim czekac :) Zreszta temat seksu przedmalzenskiego to temat na osobna (podejrzewam burzliwa :)) dyskusje (zdaje sie juz sie kiedys na tym forum gdzies boczkiem pojawil).

A co do reszty Twojego posta (pierwszych dwoch akapitow) - no coz, swiat sie zmienia - czasem na lepsze, a czasem jak zwykle. I nie pozostaje nic innego jak sprobowac jakos sie uelastycznic i przystosowac. Bo nie ma nic gorszego niz beznadziejne trwanie w przeszlosci, ktorej nie ma...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Stefan
pijak



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 1:22, 04 Maj 2006    Temat postu:

hansu napisał:
@Stefan: Szanuje i rozumiem Twoje poglady, sam kiedys mialem podobne, co nie zmienia faktu ze ani torche sie z nimi nie zgadzam. Seks jest za fajny zeby tak dlugo z nim czekac :) Zreszta temat seksu przedmalzenskiego to temat na osobna (podejrzewam burzliwa :)) dyskusje (zdaje sie juz sie kiedys na tym forum gdzies boczkiem pojawil).

Seks jest zbyt fajny, by nie przygotować się do niego należycie. W sumie nie sądzę by było tu o czym dyskutować, bo to wybór osobisty. Jedyne nad czym możnaby rozważać, to czy w danym systemie wartości na to pozwolić lub tego zakazać.

PS. Nie podoba mi się edytowanie poprzednich postów w takich dyskusjach, bo w między czasie ktoś pisze nowego posta i nie wiem, czy to co napisałem zostanie przeczytane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Robson
zielony żul



Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Lasu :]

PostWysłany: Czw 1:28, 04 Maj 2006    Temat postu:

hansu napisał:

[...]no coz, swiat sie zmienia - czasem na lepsze, a czasem jak zwykle. I nie pozostaje nic innego jak sprobowac jakos sie uelastycznic i przystosowac. Bo nie ma nic gorszego niz beznadziejne trwanie w przeszlosci, ktorej nie ma...

A czy zamiast przystosowywać się do większości, nie lepiej powiedzieć głośno ze się nam to nie podoba, moze lepiej wstać i coś zrobić zeby było lepiej. Nie chodzi bynajmniej o to zeby siłą wprowadzać swoje poglądy i przekonania, ale zeby chociaż spróbować kulturalną dyskusją (tak jak na tym forum) wpłyąć na innych... a ze sie nie uda... trudno - przynajmniej probowałeś :)

Stefan napisał:

Chciałbym zwrócić uwagę na skutki przyzwolenia na aborcję - staje się ona narzędziem do brudnych zagrywek. Dawniej, gdy dziewczyna i chłopak "zrobili dziecko", to cóż - trzeba się było pobierać i brać odpowiedzialność za swoje czyny. Dziś rodzina albo ojciec dziecka mogą naciskać matkę, by usunęła ciążę. I wydaje mi się, że to są najczęstsze powody aborcji - z wygodnictwa.

No i tu trafiłeś w sedno sprawy. naprawdę straszne jest to co potrafią zrobić z taką dziwczyną "kochający" ją ludzie. To jest dopiero patologia. nie dość ze to oni są wtedy winni śmierci tego dziecka, to jeszcze czesto niszczą takiej dziewczynie psychikę na całe zycie. Niszczą nie jedno, lecz dwa życia...
Gdyby nie było aborcji... nie byłoby takiego problemu.
Coś jest na rzeczy...

tylko co dalej z ofiarami gwałtów etc... :?:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
hansu
Nieomylny Admin



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?

PostWysłany: Czw 1:34, 04 Maj 2006    Temat postu:

Brawo, Stefan! Choc raz sie z Toba zgadzam :) To jest wlasnie fajne podejscie. Jakies zagadnienie jest niejednoznaczne, dyskusyjne (i przy okazji nie wkracza w "aksjomaty panstwa") wiec pozostawiamy wolna reke. Po indywidualnym przemysleniu kazdy ustosunkuje sie do tego na swoj sposob. Nie narzucamy innym swoich pogladow, nie probujemy podpierac ich prawem dlatego ze jestesmy w wiekszosci. Tak powinno byc. I gdybysmy mieli jakiegos dzendrasa2 od cudzolostwa to on w tym momencie zaczalby krzyczec ze nie zgadza sie na panstwo w ktorym cudzolostwo (czyli seks przedmalzenski - on chyba podpada pod to przykazanie) jest w majestacie prawa (bo nie jest zabronione). Ale na szczescie nie mamy :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
dzendras
Germański oprawca



Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 1:34, 04 Maj 2006    Temat postu:

hansu napisał:
No wlasnie wedlug mnie nie wolno. Albo przynajmniej nie powinieness tego robic. Zuwaz ze Twoja postawa jest tylko jedna z wielu opcji (caly czas rozmawiamy o kwestwiach dyskusyjnych wiec prosze nie wyjezdzaj mi tu ze zbrodniarzami i mordercami, bo juz szczerze mowiac nie moge patrzyc na takie naciagane, przejaskrawione i powtarzajace sie agrumenty). Sa takze inne opcje i uwazam ze forsowanie swojej wersji na sile i zmuszanie innych do jej przyjecia jest dokladnie tym czym napisales - tyrania. A to nie ma nic wspolnego z demokracja. Bo madra demokracja zwraca uwage na prawa mniejszosci.
Przykład z mordercami był celowo przejaskrawiony. Ja nie uważam działania wg swoich zasad za tyranię. Zauważ, że ja nie chce ganiać z kołkiem osikowym po gabinetach, gdzie dokonuje się aborcji. Ja tylko nie chcę dać przyzwolenia na zabijanie (bo dla mnie aborcja jest morderstwem - mój aksjomat) w majestacie prawa. Prawa mniejszości? Ale proszę bardzo! Dopóki te prawa nie ingerują w życie innych ludzi (a dla mnie płód w łonie matki jest już człowiekiem - kolejny mój aksjomat), a aborcja jest ingerencją i to poważną.
hansu napisał:
To zrobmy malego mirrora. Powiedzmy ze uwazam ze jezdzenie samochodem z predkoscia wieksza niz 30km/h jest zabijaniem (w sumie analogia nie taka znowu nietrafiona - jadac 50 moge kogos zabic i dokonujac aborcji tez MOGE sprawic ze ktos kto zylby, zyc nie bedzie). A tymczasem prawo polskie pozwala jezdzic 50 km/h. I co, teraz wedlug mnie zabiajanie jest zgodne z prawem. Wiec bede walczyl za wszelka cene zeby wprowadzic to jako przepis i obowiazujace prawo, mimo iz wiem ze sa ludzie ktorzy mysla zupelnie inaczej?? Otoz nie, nie bede tak robil. Ja bede jezdzil 30 bo takie sa moje przekonania o kto chce niech jezdzi 50 (fakt, troche nietrafiony przyklad, bo co jak ktos we mnie wjedzie - ale tutaj to odpada - Tobie, dzendrasie, juz nikt nie zrobi aborcji ;))
To jak to jest? Wiesz, że obowiązujące przepisy powodują w Twoim mniemaniu śmierć wielu ludzi i nie kiwniesz palcem, żeby tą śmiertelność zmniejszyć? Forsuj swoje stanowisko. Jeżeli znajdziesz 50% +1 ludzi, którzy podzielają Twoje poglądy, to zmień prawo i wszyscy będziemy się wlec 30 km/h. Na tym moim zdaniem polega demokracja. Na działaniu, akceptowaniu decyzji większości, przy poszanowaniu praw mniejszości pod warunkiem, że nie wpływają one na życie innych ludzi (a jak mówiłem aborcja wpływa).
Ogólnie zarówno w tej dyskusji jak i w pozostałych wzbudzających tyle emocji, wszystko rozbija się o aksjomaty jakie każdy z nas przyjął. Ja przyjąłem swoje, Ty swoje i w oparciu o nie toczymy dyskusję. Jeżeli więc żaden z nas nie przekona drugiego do korekty tychże, będziemy sobie stukać w klawiaturkę do usranej śmierci.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Stefan
pijak



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 1:42, 04 Maj 2006    Temat postu:

hansu napisał:
Brawo, Stefan!

Tylko spokojnie, bo ja się zgadzam z Dżendrasem :)

hansu napisał:
Choc raz sie z Toba zgadzam :) To jest wlasnie fajne podejscie. Jakies zagadnienie jest niejednoznaczne, dyskusyjne (i przy okazji nie wkracza w "aksjomaty panstwa") wiec pozostawiamy wolna reke. Po indywidualnym przemysleniu kazdy ustosunkuje sie do tego na swoj sposob. Nie narzucamy innym swoich pogladow, nie probujemy podpierac ich prawem dlatego ze jestesmy w wiekszosci.

Ja nie pozostawiam na wolną rękę. Ja mówię, że chcę zakazu aborcji. W końcu mam prawo, by tak mówić. I w tym momencie nie podpieram się większością, tylko moją własną opinią. A to, że jeśli będę w większości, to stanie na moim - coż zrobić 8)

hansu napisał:
Tak powinno byc. I gdybysmy mieli jakiegos dzendrasa2 od cudzolostwa to on w tym momencie zaczalby krzyczec ze nie zgadza sie na panstwo w ktorym cudzolostwo (czyli seks przedmalzenski - on chyba podpada pod to przykazanie) jest w majestacie prawa (bo nie jest zabronione). Ale na szczescie nie mamy :)

Nie do końca o to chodzi Dżendrasowi (o ile się nie mylę). Seks to jest sprawa między dorosłymi ludźmi i tylko między nimi. Aborcja zachacza już o ten aksjomat, co do którego chyab wszyscy się zgadzają - nie zabijaj. Powstaje nowy człowiek - i ja za wszelką cenę będę walczył o jego życie. Po prostu.

PS. hansu: to jak z tymi nieletnimi prostytutkami? Tak czy nie?


Ostatnio zmieniony przez Stefan dnia Czw 1:44, 04 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
dzendras
Germański oprawca



Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 1:43, 04 Maj 2006    Temat postu:

Stefan napisał:
hansu napisał:
Brawo, Stefan!

Tylko spokojnie, bo ja się zgadzam z Dżendrasem :)
I tym sposobem, na mocy przechodniości wychodzi na to, że hansu się ze mną zgadza. Czyż matematyka nie jest cudowna? :lol:

@Stefan: Żebym jeszcze, tak jak Ty, potrafił się tak lakonicznie wypowiadać i ujmować to, co chcę powiedzieć w dwóch zdaniach, to nie byłoby tyle szumu :D


Ostatnio zmieniony przez dzendras dnia Czw 1:46, 04 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Madras
Omylny Admin



Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Pokoju :]

PostWysłany: Czw 1:44, 04 Maj 2006    Temat postu:

hansu, nie najeżdżaj na Dżendrasa tylko dlatego, że głosi swoje poglądy, w końcu o to chodzi w tej całej demokacji, którą tak wszyscy wychwalają. W końcu to jest forum dyskusyjne... Gdyby zaczął z nożem gonić za tymi, którzy głoszą poglądy sprzeczne, byłby problem, ale póki co nic takiego się nie dzieje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
hansu
Nieomylny Admin



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?

PostWysłany: Czw 1:49, 04 Maj 2006    Temat postu:

dzendras napisał:

Ogólnie zarówno w tej dyskusji jak i w pozostałych wzbudzających tyle emocji, wszystko rozbija się o aksjomaty jakie każdy z nas przyjął. Ja przyjąłem swoje, Ty swoje i w oparciu o nie toczymy dyskusję. Jeżeli więc żaden z nas nie przekona drugiego do korekty tychże, będziemy sobie stukać w klawiaturkę do usranej śmierci.


Hehe, chyba trafiles w sedno. I tu wychodzi przewaga dyskusji "w realu" nad dyskusjami forumowymi. Mozna rozmawiac duzo latwiej, szybciej i intensywniej. I wtedy czasem daje to jakies rezultaty - mniesie juz parokrotnie zdarzalo przekonac kogos do radykalnej zmiany pogladow wlasnie przez porzadna, "zywa", dyskusje. A wracajac do Twojej wypowiedzi: zostaje mi dopowiedziec tylko, ze chyba chodzi o to, zeby zrozumiec ze ktos inny moze przyjac inne aksjomaty i postarac sie go jakos zrozumiec - albo chociaz nie mierzyc go swoja miara. I dlatego wlasnie nie domagalbym sie wprowadzenia ograniczenia prekosci w tym moim nietrafionym przykladzie. To chyba tyle, bo widze ze raczej nie uda mi sie Ciebie przekonac, ze nie kazdy widzi w aborcji zabijanie i dlatego nie powinna ona byc zabroniona.... Aaa, o czyms sobie jeszcze teraz pomyslalem. Napisales:

dzendras napisał:

Zauważ, że ja nie chce ganiać z kołkiem osikowym po gabinetach, gdzie dokonuje się aborcji. Ja tylko nie chcę dać przyzwolenia na zabijanie (...) w majestacie prawa.


Czyli jakoby dajesz przyzwolenie na nielegalne aborcje (nie wlaczysz z nimi), jednoczesnie bedac najglosniej krzyczacym zwolennikiem zakazu legalnych. To sie chyba nazywa hipokryzja.

=========EDIT=========

@Stefan: Zle mnie zrozumiales. Chodzilo mi o Twoja postawe odnosnie seksu przedmalzenskiego. Ta odnosnie aborcji znam i jak sie pewne domyslasz nie zgadzam sie z nia :) Natomiast jesli chodzi o nieletnie prostytutki to nie rozumiem o co chodzi w pytaniu :)

@Madras: Faktycznie moze na poczatku troszke za mocno najechalem, ale teraz to jest juz tylko kulturalna dyskusja :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
dzendras
Germański oprawca



Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 1:58, 04 Maj 2006    Temat postu:

hansu napisał:
A wracajac do Twojej wypowiedzi: zostaje mi dopowiedziec tylko, ze chyba chodzi o to, zeby zrozumiec ze ktos inny moze przyjac inne aksjomaty i postarac sie go jakos zrozumiec - albo chociaz nie mierzyc go swoja miara. I dlatego wlasnie nie domagalbym sie wprowadzenia ograniczenia prekosci w tym moim nietrafionym przykladzie. To chyba tyle, bo widze ze raczej nie uda mi sie Ciebie przekonac, ze nie kazdy widzi w aborcji zabijanie i dlatego nie powinna ona byc zabroniona....
Powinna nie powinna... To nie ten temat. Widzę, że inni przyjęli inne aksjomaty i inaczej postrzegają pewne sprawy niż ja. Problem polega na tym, że moje aksjomaty nie pozwalają mi zgodzić się z aksjomatami innych. Gdybym się zgodził, to by była hipokryzja i zdradzenie moich własnych aksjomatów.
hansu napisał:
Czyli jakoby dajesz przyzwolenie na nielegalne aborcje (nie wlaczysz z nimi), jednoczesnie bedac najglosniej krzyczacym zwolennikiem zakazu legalnych. To sie chyba nazywa hipokryzja.
Nikt nie powiedział, że z nielegalnymi nie walczę. Walczę właśnie. Tylko, że jedyną formą walki z takimi jest prezentowanie swojego poglądu i być może przekonanie zwolenników aborcji do stania się jej przeciwnikami. Bo latanie z kołkiem osikowym po gabinetach nic nie da. Po pierwsze jest to niewykonalne, a po drugie nie odniesie żadnego skutku (w przeciwieństwie do rozmowy, która może zmienić postawę zwolennika).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Stefan
pijak



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 2:03, 04 Maj 2006    Temat postu:

hansu napisał:
Pierwszy Duzy Problem Ludzi Wypowiadajacych Sie W Dziale Offtopic: Zauwazylem ze wiekszosc z Was wyznaje taka zasade: system moralny plynacy z religii katolickiej to dobro, a kazdy kto smie kwestionowac katolicki obraz swiata musi byc ucielesnieniem zla

Nie wiem dlaczego tak uważasz, ale się mylisz. Mógłbyś w sumie nazwać po imieniu każdego, kogo masz na myśli + przykład wypowiedzi, bo nie jest nas aż tak wielu, a raczej (wypowiem się w imieniu ogółu) nie odczuwamy rzeczy, o które nas posądzasz. Jeśli chodzi o ogólny ton wypowiedzi, to może po prostu jest to wynikiem tego, że chrześcijanie odrzucają wiele rzeczy, które liberałowie uważają za moralne.

hansu napisał:
Zauwazcie prosze ze zasady: "nie zabijaj" czy "nie kradnij" istnialy na swiecie juz grube 4000 lat przed pojawieniem sie Jezusa i tez co najmniej 1500 lat przed rzekoma dzialalnoscia Mojzesza

Dlaczego rzekomą?

hansu napisał:
(...) Do czego zmierzam? Otoz wedlug mnie istnieja pewne uniwersalne zasady ktore sa KONIECZNE aby jakas spolecznosc czy cywilizacja mogla sie rozwijac (miedzy innymi wspomniane przeze mnie nie zabijaj i nie kradnij). I w tym miejscu religia chrzescijanska czy nawet mojzeszowa je po prostu przejela...

To jest stwierdzenie osoby nie wierzącej. Nie uważam je za przejęte, a za nadane.

hansu napisał:
Ale z drugiej strony sa tez kwestie (jak na przyklad aborcja) ktore sa mocno dyskusyjne i co do ktorych nie ma jednoznacznych przeslanek czy sa dobre, zle czy neutralne. I walsnie o to mi chodzi. Aby nie mieszac tych kwestii uniwersalnych (nazwijmy je aksjomatami ;)) z tymi dyskusyjnymi. A to w dziale Offtopic ma miejsce nagminnie. Wedlug mnie traci to troche demagogia...

Niżej będziesz pisał o braku empatii. Zrozum, że w tej wypowiedzi dajesz temu wyraz, bo dla chrześcijan nie są to sprawy niejednoznaczne - są to sprawy ewidentnie złe moralnie.

hansu napisał:
A sprobujcie czasem stanac zupelnie z boku, spojrzec na to nie swoimi oczami, zastanowic sie "a gdybym ja byl wierzacy/niewierzacy (bo to glownie o to chodzi) to jak ja bym na to patrzyl, jak ja bym sie do tego ustosunkowal". Zdaje sobie sprawe ze to bardzo trudne, ale mimo wszystko warto sprobowac na chwile "wyjsc z siebie". Nie po to zeby zmienic wlasne poglady, ale po to zeby zrozumiec cudze...

Pewnie, mogę pomyśleć przez chwilę, że jestem agnostykiem, jak Reksio. I pewnie wtedy bym się z Nim we wszystkim zgodził, więc nie byłoby o czym dyskutować. Ale nie jestem Nim i akurat się z Nim nie zgadzam. Staram się zrozumieć cudze poglądy, co wcale mi nie przeszkadza się z nimi nie zgadzać.

EDIT:
hansu napisał:
Natomiast jesli chodzi o nieletnie prostytutki to nie rozumiem o co chodzi w pytaniu :)

Zobacz końcówkę postu z 23:58.


Ostatnio zmieniony przez Stefan dnia Czw 2:06, 04 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
hansu
Nieomylny Admin



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?

PostWysłany: Czw 2:04, 04 Maj 2006    Temat postu:

dzendras napisał:
Powinna nie powinna... To nie ten temat. Widzę, że inni przyjęli inne aksjomaty i inaczej postrzegają pewne sprawy niż ja. Problem polega na tym, że moje aksjomaty nie pozwalają mi zgodzić się z aksjomatami innych. Gdybym się zgodził, to by była hipokryzja i zdradzenie moich własnych aksjomatów.


Nie o to chodzi abys sie zgodzil z aksjomatami innych, ale abys je TOLEROWAL. I abys nie zmuszal innych do zgadzania sie z Twoimi aksjomatami. Bo to w tym momencie chcesz zrobic. Narzucic innym swoj system wartosci jednoczesnie krzyczac, ze robisz to, aby inni nie narzucali swojego systemu wartosci Tobie. I robi sie z tego takie while (true) ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Stefan
pijak



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 2:11, 04 Maj 2006    Temat postu:

Tolerancja != akceptacja. Np toleruję gejów, ale ich nie akceptuję.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
dzendras
Germański oprawca



Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chorzów

PostWysłany: Czw 2:12, 04 Maj 2006    Temat postu:

hansu napisał:
Nie o to chodzi abys sie zgodzil z aksjomatami innych, ale abys je TOLEROWAL. I abys nie zmuszal innych do zgadzania sie z Twoimi aksjomatami. Bo to w tym momencie chcesz zrobic. Narzucic innym swoj system wartosci jednoczesnie krzyczac, ze robisz to, aby inni nie narzucali swojego systemu wartosci Tobie. I robi sie z tego takie while (true) ;)

Ja nikogo nie zmuszam, żeby się ze mną zgadzał. A w pojedynkę też nikomu nic nie narzucę. Jeśli stanie na moim, to tylko dlatego, że 50% + 1 (ja) będzie uważało tak samo. No i zahaczamy o tolerancję. W moim mniemaniu (w Twoim pewnie nie - ach te aksjomaty :) ) tolerowanie nie jest równoznaczne z akceptowaniem wszystkiego. Tolerować Wasze poglądy toleruję, nie zmuszam Was do ich zmieniania - to jest TOLERANCJA. Ale zgadzania się z Twoimi poglądami tolerancja już nie obejmuje. Nie zgodzę się więc z Tobą w sprawie aborcji i będę się starał nie dopuścić byście osiągnęli swój cel, czyli jej zalegalizowanie. Nie oznacza to jednak wcale, że jestem nietolerancyjny. Obstaję po prostu przy konkretnym stanowisku i nie zamierzam z niego rezygnować.

EDIT: widzę, że się ze Stefanem dublujemy :D Aczkolwiek ja bym raczej użył symbolu <> zamiast =!. Pascal rządzi :D C sucks :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
hansu
Nieomylny Admin



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?

PostWysłany: Czw 2:58, 04 Maj 2006    Temat postu:

Stefan napisał:
hansu napisał:
Pierwszy Duzy Problem Ludzi Wypowiadajacych Sie W Dziale Offtopic: Zauwazylem ze wiekszosc z Was wyznaje taka zasade: system moralny plynacy z religii katolickiej to dobro, a kazdy kto smie kwestionowac katolicki obraz swiata musi byc ucielesnieniem zla

Nie wiem dlaczego tak uważasz, ale się mylisz. Mógłbyś w sumie nazwać po imieniu każdego, kogo masz na myśli + przykład wypowiedzi, bo nie jest nas aż tak wielu, a raczej (wypowiem się w imieniu ogółu) nie odczuwamy rzeczy, o które nas posądzasz. Jeśli chodzi o ogólny ton wypowiedzi, to może po prostu jest to wynikiem tego, że chrześcijanie odrzucają wiele rzeczy, które liberałowie uważają za moralne.


No i to jest wlasnie to o czym napisalem. Ze odrzucasz rzeczy w ktorych ja nie widze nic zlego. I ok, wolno Ci. Ale czasem mam wrazenie ze niektore osoby robia to jakby na mocy definicji - patrza kto jest podpisany pod postem i od razu sie nie zgadzaja, nawet nie zastanawiajac sie. Ale moze to tylko wrazenie. I chodzi mi tez o to, ze sa ludzie ktorzy wychodza z zalozenia ze beda niewierzacym NIE MOZNA byc dobrym czlowiekiem. I to bardzo boli :/

Stefan napisał:

hansu napisał:
Zauwazcie prosze ze zasady: "nie zabijaj" czy "nie kradnij" istnialy na swiecie juz grube 4000 lat przed pojawieniem sie Jezusa i tez co najmniej 1500 lat przed rzekoma dzialalnoscia Mojzesza

Dlaczego rzekomą?


Tak mi sie napisalo. Nie jestem pewien czy Mojzesz istnial naprawde, nie mialem okazji zapoznac sie z odpowiednimi zrodlami historycznymi. Na marginesie dodam ze w istnienie osoby Jezusa wierze :)

Stefan napisał:

hansu napisał:
(...) Do czego zmierzam? Otoz wedlug mnie istnieja pewne uniwersalne zasady ktore sa KONIECZNE aby jakas spolecznosc czy cywilizacja mogla sie rozwijac (miedzy innymi wspomniane przeze mnie nie zabijaj i nie kradnij). I w tym miejscu religia chrzescijanska czy nawet mojzeszowa je po prostu przejela...

To jest stwierdzenie osoby nie wierzącej. Nie uważam je za przejęte, a za nadane.

Niech wiec bedzie. Sa nadane. Ale dziwnym trafem dosc mocno pasuja do tych mezopotamskich. Moze bog nie mial pomyslu i po prostu zgapil od Hammurabiego ;)

Stefan napisał:

hansu napisał:
Ale z drugiej strony sa tez kwestie (jak na przyklad aborcja) ktore sa mocno dyskusyjne i co do ktorych nie ma jednoznacznych przeslanek czy sa dobre, zle czy neutralne. I walsnie o to mi chodzi. Aby nie mieszac tych kwestii uniwersalnych (nazwijmy je aksjomatami ;)) z tymi dyskusyjnymi. A to w dziale Offtopic ma miejsce nagminnie. Wedlug mnie traci to troche demagogia...

Niżej będziesz pisał o braku empatii. Zrozum, że w tej wypowiedzi dajesz temu wyraz, bo dla chrześcijan nie są to sprawy niejednoznaczne - są to sprawy ewidentnie złe moralnie.


OK, sa zle moralnie. Dla Ciebie. Dla mnie nie. Wiec pozwol ze ja sam zdecyduje czy bede tak robil czy nie. Jesli uwazasz to za zle mozesz z tym walczyc na rozne sposoby: organizowac kampanie bilboardowe, wyglaszac prelekcje w szkolach, pikietowac pod klinikami. Ale nie zabraniaj mi czegos w czym nie widze nic zlego. Mozesz sprobowac mnie przekonac, ale nie zabraniaj. Ty masz nad soba prawo boze, ktore Tobie tego zabrania i jestes z tym szczesliwy. Wiec i ja chce miec prawo zgodne z moimi przekonaniami i byc szczesliwy. Zreszta sprobuj dostrzec prosze bezcelowosc takiej postawy: zabronisz mi, ale mnie nie przekonasz, wiec znajde sposob aby obejsc prawo/zrobic to nielegalnie. A o niebezpieczenstwach nielegalnych aborcji juz bylo.

Stefan napisał:

hansu napisał:
A sprobujcie czasem stanac zupelnie z boku, spojrzec na to nie swoimi oczami, zastanowic sie "a gdybym ja byl wierzacy/niewierzacy (bo to glownie o to chodzi) to jak ja bym na to patrzyl, jak ja bym sie do tego ustosunkowal". Zdaje sobie sprawe ze to bardzo trudne, ale mimo wszystko warto sprobowac na chwile "wyjsc z siebie". Nie po to zeby zmienic wlasne poglady, ale po to zeby zrozumiec cudze...

Pewnie, mogę pomyśleć przez chwilę, że jestem agnostykiem, jak Reksio. I pewnie wtedy bym się z Nim we wszystkim zgodził, więc nie byłoby o czym dyskutować. Ale nie jestem Nim i akurat się z Nim nie zgadzam. Staram się zrozumieć cudze poglądy, co wcale mi nie przeszkadza się z nimi nie zgadzać.


Ok, rozumiesz cudze poglady, umiesz spojrzec z innej perpektywy.Chwala Tobie. To jeszcze postaraj sie nie dazyc do zmuszania innych do przestrzegania zasad wynikajacych z Twoich pogladow i juz w ogole bedzie super i pojdziemy sobie w pelnej zgodzie razem na piwo ;)

Co do nieletnich prostytutek: tu moglbym sie zaslonic "aksjomatem panstwa" - od zbyt mlodych z seksem wara. Ale nie zrobie tego, bo ten aksjomat nie wydaje mi sie do konca sprecyzowany. Jak napisales swiat sie zmienia. I mlodziez (dzieci) coraz wczesniej dojrzewaja. Wiec jezeli dziewczynka w wieku 14 lat uwaza sie za wystarczajaco dorosla aby uprawiac prostytucje, prosze, niech to robi. Znam osobiscie kobiety ktore okres fascynacji seksem z przypadkowymi partnerami przezywaly w wieku 13 lat a teraz wyrosly z nich calkiem porzadne kobiety. aLe to tak na marginesie. Domyslam sie ze chodzi Ci o to czy seks z 14 letnia prostytutka powinien byc zakazany prawem. Otoz uwazam ze nie powinien. Ale prawo powinno byc w tym miejscu na tyle restrykcyjne zeby uniemozliwic pedofilom wykrecanie sie od odpowiedzialnosci ta droga. Wiem ze to jest bardzo trudne, moze nawet niewykonalne, ale w koncu wiekszosc naszych tutaj rozwazan ma charaktech czysto teoretyczny ;)

@dzendras

Wybacz, ale nie mam juz sily pisac po raz enty tego samego tylko innymi slowami. Przeczytaj akapit w tym poscie zaczynajacy sie od "OK, sa zle moralnie". I zrozum ze Twoje stanowisko jest wewnetrznie sprzeczne: tolerujesz inny poglad ale jednoczesnie chcesz zeby prawo (ktore nie jest tylko prawem dla Ciebie - mimo ze nalezysz do 50%+1) zabranialo "wyznawania" go (sorka, ale nie moge znalezc odpowiedniego slowa - pozna godznia). Wedlug mnie to jest wlasnie zle korzystanie z demokracji (ale sobie nia dzisiaj wycieramy)


Ostatnio zmieniony przez hansu dnia Czw 13:10, 04 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Rogal
Zjeb z kaszanką



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1745
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: koło podbiegunowe

PostWysłany: Czw 8:26, 04 Maj 2006    Temat postu:

Miałem zabrać się do innej piaskownicy, ale ciężko to tak zostawić co hansu napisał:
hansu napisał:
Jak napisales swiat sie zmienia i mlodziez (dzieci) coraz wczesniej dojrzewaja. Wiec jezeli dziewczynka w wieku 14 lat uwaza sie za wystarczajaco dorosla aby uprawiac prostytucje, prosze, niech to robi. Znam osobiscie kobiety ktore okres fascynacji seksem z przypadkowymi partnerami przezywaly w wieku 13 lat a teraz wyrosly z nich calkiem porzadne kobiety. aLe to tak na marginesie.

hansu, nie wiem ile lat temu miałeś kontakt z dziewczynkami 13-14 letninmi (1-2 klasa gimnazjum!!!), ale ja z takimi trenowałem w grupie jeszcze w zeszłym roku (nie tylko z takimi, żeby nie było 8) ). Ogólnie znałem je dość dobrze, naprawdę mnóstwo czasu razem spędzaliśmy, treningi, wyjazdy na zawody, obozy itp. więc uważam, że mogę się na ten temat wypowiedzieć. I faktycznie niektóre szybko dojrzewają, ale tylko fizycznie. I to jest w sumie norma. I taka dziewczynka może nawet "uważać się za wystarczająco dorosłą, aby uprawiać prostytucję", ale z całą pewnością taka nie jest :? Dziewczynom w tym wieku naprawdę dużo się wydaje (chłopcom zresztą też). Taki okres, czasem pierwszy alkohol, czasem pierwszy seks - i czują się dorosłe. Przemyśl to proszę jeszcze raz bo jak pomyślę, że może istnieć społeczne przyzwolenie na 13 letnią legalną prostytutkę to mi się niedobrze robi. Głównie ze względu na szacunek dla tych dziewczyn :?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Spectro
Mistrz grilla



Dołączył: 09 Mar 2006
Posty: 2306
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kurdwanów

PostWysłany: Czw 9:47, 04 Maj 2006    Temat postu:

dzendras napisał:
A co jeśli większość jest przeciw aborcji? Ma mimo wszystko zezwolić zabijać dzieci w majestacie prawa? Otóż nie. Ja nigdy nie zgodzę się na to by w moim kraju zabijanie kogokolwiek było legalne. I to jest wolność i demokracja! Bo to co Ty Spetro sugerujesz to jest ograniczenie mojej wolności do posiadania własnego zdania i jego wcielania w życie!

Po to mamy prawo, aby nie dominowała postawa "róbta co chceta". Gdyby nie to, że później napisałeś, że nie zamierzasz bawić się w inkwizytora, to gotów byłbym Cię o to oskarżyć ;) . Szanujmy prawa mniejszości, o ile ta mniejszość nie domaga się złamania podstawowych zasad, na jakich oparte jest istnienie danego społeczeństwa (vide Francja/Holandia i muzułmanie - tu mamy przytkłady źle pojętej tolerancji oraz braku asymilacji imigrantów - ale to już jest osobny wątek).

Stefan napisał:
Chciałbym zwrócić uwagę na skutki przyzwolenia na aborcję - staje się ona narzędziem do brudnych zagrywek. Dawniej, gdy dziewczyna i chłopak "zrobili dziecko", to cóż - trzeba się było pobierać i brać odpowiedzialność za swoje czyny. Dziś rodzina albo ojciec dziecka mogą naciskać matkę, by usunęła ciążę. I wydaje mi się, że to są najczęstsze powody aborcji - z wygodnictwa.

Fakt, większość aborcji jest popełniana z wygodnictwa. Ale z tego co się orientuję, to kobiety decydują się na zabieg często nic nie mówiąc o ciąży partnerowi. Liczą przez to (mylnie zresztą), że w ten sposób utrzymają mężczyznę przy sobie.

Stefan napisał:
Dziś się mówi - my nie chcemy dziecka, bo nie potrafilibyśmy mu dać należytych dóbr. Jakoś naszym rodzicom to nie przeszkadzało i w ciężkich czasach dawali radę. Chyba powoli zapomina się, że decydując się na dziecko, decydujemy się na oddanie części (a może i całego) swojego życia nowej osobie. Dziecko to odpowiedzialność, której trzeba być świadomym. Ktoś powiedział, że samą miłością się dziecka nie nakarmi, ale z drugiej strony czemu chłopak, który "ma wszystko" popełnia samobójstwo?

Zgadzam się ze spostrzeżeniami. Ale tu żadne zakazy nie pomogą nauczyć młodych ludzi odpowiedzialności.

Stefan napisał:
Swoją drogą, bardzo dobrze, że Kościół mówi, że seks przedmałżeński jest zły. Bo w teorii wszyscy wszystko wiedzą, a w praktyce wygląda to tak, że ludzie nie potrafią się dobrze zabezpieczyć i potem chce się zabijać dzieci.

Niestety prawda ;] . Wprowadzić wychowanie seksualne w szkołach! Ale takie bez nadmiernej indoktrynacji katolickiej, obowiązkowe dla wszystkich uczniów i z porządnymi nauczycielami-psychologami. Rodzice nie mają czasu, więc szkoła musi ich wyręczyć.

Stefan napisał:
Mamy taką sytuację, że nastoletnie dziewczyny w wieku 12-16 lat uprawiają dobrowolną prostytucję, by mieć pieniądze albo po prostu uznanie i szacunek koleżanek. Większość osób jest przeciwko. Zgodnie z tym, co napisałeś zabranianie takiego procederu jest przejawem ciasnoty umysłowej. Zauważ, że to nie jest to samo, co pedofilia, bo nikt tych dziewczyn nie zmusza do tego, zatem "nie dzieje im się krzywda".

Znowu wszystko rozbija się o kwestię wychowania ;] . Seks z osobą, która nie skończyła 16 lat jest w Polsce karalny nie bez powodu. Zabranianie tego procederu nie jest przejawem "ciasnoty umysłowej", ale zdrowego rozsądku - patrz post Alana. To są nieletni. Lepiej skupmy się na dorosłych ludziach - im seksu nie powinniśmy zakazywać. Ani aborcji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Robson
zielony żul



Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Lasu :]

PostWysłany: Czw 10:22, 04 Maj 2006    Temat postu:

Cytat:
Lepiej skupmy się na dorosłych ludziach - im seksu nie powinniśmy zakazywać. Ani aborcji.


szkoda ze Ci dorośli czesto są wiekszymi dziećmi niż te 13-latki... Bo czesto sie słyszy jak młode mamy mimo wielu prób przekoania ich do popęłnienia aborcji decyduje się mimo to urodzić i wychować dziecko. A wielu dorosłych traktuje ciąże jak grypę, z której nalezy się natychmiast wyleczyć, wiec najlepiej usunąc małego "wirusa". Mimo ze mogliby mu zapewnić całkiem godną przyszłośc.

Wiecie to ze proceder ten szezy się w podziemiu to nie znaczy ze jak go zalegalizujemy to problem zniknie - i tak wiekszość zabiegów bedą wykonywane w szarej strefie, bo dzieki temu ta kobieta ma pewne poczucie anonimowaości, a ci pseudo-lekarze zarabiają na tym niezłe pieniądze. Więc ani zakaz, ani przyzwolenie niczego nie zmieni. Nalezy za to wziąć się stanowczo za tepienie tego procederu w szarej strefie.

A wiec tak: Aborcji mówie stanowczo NIE, chyba ze byłaby spowodowana niebezpieczenstwem zycia matki (ale naprawde powaznym - ozeczenie powinno zostać wydane przez co najmniej dwóch lekarzy, bo jak zwykle tu moga byc przekręty...), albo jesli ciąża jest nastepstwem gwałtu. Wtedy jesli taka jest wola kobiety moze ziąze usunąc, oczywiscie należy ją uswiadomić o skutkach takiego postepowania i umozliwić jej kontakt z psychologiem, który by ją odpowiednio przygotował.
Reszta przypadków jest bezdyskusyjna -za swoje czyny należy wziąć odpowiedzialności - jeśli przyczyniło sie do powstania nowego zycia, to trzeba sie tym zyciem zaopiekować, a nie pozwolić mu zginąć, tylko z powodu naszego wygodnictwa.



Cytat:
Cytat:
Stefan napisał:
Swoją drogą, bardzo dobrze, że Kościół mówi, że seks przedmałżeński jest zły. Bo w teorii wszyscy wszystko wiedzą, a w praktyce wygląda to tak, że ludzie nie potrafią się dobrze zabezpieczyć i potem chce się zabijać dzieci.


Niestety prawda ;] . Wprowadzić wychowanie seksualne w szkołach! Ale takie bez nadmiernej indoktrynacji katolickiej, obowiązkowe dla wszystkich uczniów i z porządnymi nauczycielami-psychologami. Rodzice nie mają czasu, więc szkoła musi ich wyręczyć.


Obaj macie rację.
Dla mnie wielką zasługą kościoła jest to ze stoi na strazy moralności, reguluje sprawy zwiazane z zyciem rodzinnym, wizja koscioła rodziny jest dla mnie jedną z najzdrowszych. Jesli ktoś tylko dostrzeze to to gwarantuje ze zycie bedzie łatwiejsze - bo bedzie się miało silne podstawy etyczne, ktrych nic nie zdoła zburzyć. No i bedziemy dzieki nimmieli poczucie ze robimy to co jest dobre, bez zadnych wachan itp...
Ale fakt faktem ze wychowanie seksualne także jest potrzebne. Cóż jak juz hansu powiedział - młodziez teraz za szybko dorasta (swoją drogą według mnie to wina dorosłych, ze za szybko ta młodziez w dorosłość wpychają...), wiec trzebaby jakoś ja do tego dorastania przygotować. Tylko zeby to nie byłylekcje typu: ubierz banana w prezerwatywę...
Najlepiej zeby było przeprowadzone z dobrze przygotowaną, mającą duża wiedzę medyczną i przygotowanie psychologiczne osobą. Wtedy mogłoby przynieść pożądane skutki.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Stefan
pijak



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 11:47, 04 Maj 2006    Temat postu:

hansu napisał:
Co do nieletnich prostytutek: tu moglbym sie zaslonic "aksjomatem panstwa" - od zbyt mlodych z seksem wara. Ale nie zrobie tego, bo ten aksjomat nie wydaje mi sie do konca sprecyzowany. Jak napisales swiat sie zmienia i mlodziez (dzieci) coraz wczesniej dojrzewaja.

Zapodaj kropkę przed "i", bo trochę wkładasz słowa w moje usta. Nie, młodzież ciągle w tym samym tempie dojrzewa, tylko wydaje im się, że są dojrzali, a dorośli pozwalają na coraz więcej.

hansu napisał:
Wiec jezeli dziewczynka w wieku 14 lat uwaza sie za wystarczajaco dorosla aby uprawiac prostytucje, prosze, niech to robi.

Widzisz, tylko ja uważam, że pozwalając im na to, robi się im przeogromna krzywdę!

Spectro napisał:
Ale tu żadne zakazy nie pomogą nauczyć młodych ludzi odpowiedzialności.

Dokładnie. Za to np Bóg i Kościół dają rady, co robić by być szczęśliwym - po to jest Dekalog. Owszem, czasem trzeba go traktować jako zakaz, bo przecież każdy ma słabości i lubimy sobie trochę pofolgować. Ale dzisiaj wszystkim się chyba wydaje, że wiedzą lepiej, a w praktyce - wiadomo, jak to jest w praktyce...

Spectro napisał:
Rodzice nie mają czasu, więc szkoła musi ich wyręczyć.

Dla mnie to jest pomyłką, żeby szkoła musiała wyręczać rodziców :| Niemniej jednak przydałoby się porządne wychowanie seksualne w szkołach na wypadek rodziców, którym średnio zależy. Ale to też ciężko zbalansować, bo skończy się pewnie tak, że małym dzieciom będzie się pakować do głowy, jak osiągnąć najwięcej przyjemności z seksu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Pawel Str.
pijak



Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 429
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Ze starszego roku / Z Gorlic

PostWysłany: Czw 12:07, 04 Maj 2006    Temat postu:

Stefan napisał:
Dawniej, gdy dziewczyna i chłopak "zrobili dziecko", to cóż - trzeba się było pobierać i brać odpowiedzialność za swoje czyny.


Oczywiście nie twierdzę, że należy tu dokonać aborcji, ale nie zawsze warto się żenić tylko dlatego, że się "wpadło".


Co do 13/14-letnich prostytutek - uważam, że w tym wieku ludzie nie są jeszcze (zazwyczaj) w stanie podejmować takich decyzji. Więc należy im tego zabronić, dla ich własnego dobra. Tak, jak należy zabronić 4-latkowi zabawy zapałkami.


Ktoś tu zaproponował spotkanie IRL - jak dla mnie może być np następny czwartek po Waszej algebrze (powiedzmy w stołówce na kampusie).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
hansu
Nieomylny Admin



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?

PostWysłany: Czw 13:27, 04 Maj 2006    Temat postu:

Widze ze zupelnie zeszlismy na inny temat. Ale dobra, niech beda 14-letnie prostytutki, a co? :)
@Rogal: Dobra, mozemy tego zabronic. Ale co to zmieni? Tak naprawde nic. Lub prawie nic. Te ktore beda siebie uwazaly za dorosle i gotowe do tego i tak to robic beda... Zakaz prawny niczego tutaj nie zmieni.
Poza tym mam wrazenie ze poruszamy sie troche po sliskim gruncie - mowimy o dziewczynkach 12-16 lat. No wybaczcie, ale roznica pomiedzy dziewczynkami w wieku 12, 14 i 16 lat jest naprawde bardzo duza. Ale to tak na marginesie...

Ogolnie taka mysl mnie naszla (najbardziej kieruje ja do dzendrasa, ale do innych tez): wydaje mi sie ze zbyt mocno ufasz prawu i przepisom. To, ze cos staje sie zakazane prawem, nic tak naprawde nie zmienia, a jesli to na gorsze. Przyklad? Prohibicja w Chicaco w latach 30. (20.?). Zabronili. I co? Przestano pic? Nie. Pito nawet wiecej. A jako bonus Al Capone i jego mafia dorobili sie calkiem sporego majatku. Drugi przyklad? Calkowite zdelegalizowanie narkotykow w Polsce. Zmienilo cos? Na gorsze. Rozkrecilo podziemny narkobiznes. Taki przypadkow mozna mnozyc naprawde sporo (tak mi sie wydaje ;)). O co mi chodzi? O to, ze wedlug mnie cala para idzie w gwizdek. Z calych sil walczycie zeby cos bylo zakazane prawem. A tymczasem to nic nie zmieni, czy bedzie czy nie. Dlatego moim zdaniem lepiej poswiecic ten czas i sily na uswiadamianie innym dlaczego robia zle, a nie na walke zeby cos bylo zakazane prawem. Ale to tylko taka luzna dygresja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

aborcja /eutanazja
ABORCJA: tak EUTANAZJA: tak
38%
 38%  [ 12 ]
ABORCJA: tak EUTANAZJA: nie
9%
 9%  [ 3 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: tak
22%
 22%  [ 7 ]
ABORCJA: nie EUTANAZJA: nie
29%
 29%  [ 9 ]
Wszystkich Głosów : 31

Autor Wiadomość
Kwiatek
pijak



Dołączył: 08 Gru 2005
Posty: 215
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Podkarpacie

PostWysłany: Czw 15:28, 04 Maj 2006    Temat postu:

hansu napisał:
Bo madra demokracja zwraca uwage na prawa mniejszosci.


Wrócę do motywu z jednego z moich poprzednich postów. Dużo mówicie tu o demokracji, ale tak jak ktoś wcześniej zauważył wolność jednostki kończy się w miejscu gdy ogranicza wolność innej jednostki. Ok, pozostawmy kobietom w ciąży prawo wyboru - czy chcą urodzic dziecko, czy nie. Ale pozostawiając to prawo kobietom odbieramy najwazniejsze, fundamentalne prawo, prawo do życia temu nienarodzonemu dziecku!!! To jest dopiero niesprawiedliwe i niedemokratyczne! Chcecie stawiać wyżej prawo do własnego zdania, do możliwości układania sobie życia ponad prawo do życia innych, tych którzy nie mogą się sami obronić???

Moim zdaniem nie chodzi tutaj o to, co jest zgodne ze zdaniem większości, ale przede wszystkim o to w jakiej hierarchii powinny być poukładane prawa w demokratycznym społeczeństwie. Jak dla mnie bezdyskusyjnie na samej górze powinno się znajdować prawo do życia. Inne prawa wynikają z niego dopiero. I chociaz według was prawo zezwalające na aborcję jest jednym z wyznaczników wolności osobistej, prawa do posiadania własnych poglądów, to i tak te prawa znajdują się "poniżej" prawa do życia, a aborcja bezdyskusyjnie jest sprzeczna z prawem do życia więc mimo wszystko powinna być zabroniona.

Sprawa nielegalnych aborcji to juz zupełnie inny temat i chyba zwolennicy jak i przeciwnicy aborcji ze mna sie zgodzą, ze trzeba z tym zjawiskiem walczyć.

Nie chcę walczyć z nikogo poglądami. Chcę zaprezentować swój punkt widzenia. Może kogoś przekonam. A tak na marginesie to jak na razie mamy zakaz dokonywania aborcji w Polsce co jednak obliguje nas do przestrzegania go niezaleznie od naszych poglądów.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Informatyka UJ forum Strona Główna -> Offtopic Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin