Informatyka UJ forum

Skrobocik · Wysłany: Śro 6:09, 22 Mar 2006 Temat postu:

No i znowu odmówiłem sobie przyjemności spania. Pisałem R6 i A. Zaliczyłem R6, A1 i prawie gotowe mam A2. Dodatkowo jeszcze filozofowałem nad zadaniami zadanymi nam przez Lembasika na (już) dzisiejsze ćwiczenia. Jazdaaaaaaa

oinopion · Wysłany: Śro 10:50, 22 Mar 2006 Temat postu:

Pomyśl Skrobot, że jak skonczysz studia, dostaniesz dobrą pracę, to będziesz miał wysoką emeryturę. Wtedy będziesz spał do woli!

Pandunia · Gość

[deleted]

Skrobocik · Wysłany: Śro 14:28, 22 Mar 2006 Temat postu:

oinopion · Wysłany: Śro 16:37, 22 Mar 2006 Temat postu:

Dodam tylko, że nie dosypianie (czyli spanie mniej, niż rzeczywiście potrzeba) prowadzi na ogół do poważnych problemów psycho-somatycznych. Więcej można się dowiedzieć z wykładów dostepnych na [link widoczny dla zalogowanych] (Ha! Kiedyś miałem czas nawet pooglądać 6 wykładów o śnie i spaniu)

Mavie · Wysłany: Śro 17:38, 22 Mar 2006 Temat postu:

dzendras

Nie spać! :)
D in progress a ja raczej in regress :]
Co mi tam... na analizie sobie pośpię :D

ostoj

po co spac jak mozna H kodowac?

dzendras

To rozumiem :)
Pomijam fakt, że od 3:30 nie posunąłem się niemal ani na krok :]
Trzeba się wszakże wprawiać przed Wielkanocą.

krzycho

A moze ktos chce pogadac o kodowaniu zadan .... z Banasia na kartce ???:)

dzendras

ale w ONP. no ewentualnie w notacji ASD!
i ja robie tylko i wyłącznie na stosie zaimplementowanym w postaci dwóch kolejek. i jeszcze drzewo jakieś dorzuce. a na dokładkę wyliczę Ci maksymalną podtablicę odpowiedzi z działu C. Potem spierwiastkuję to przez medianę median. Ale posortować to już musisz sam.

Brak snu i letko mi bije...

ostoj

heh nie ma to jak szczesliwy submit za pierwsza proba o 5:58 nad ranem

krzycho

cholera ... deadline sie zbiliza .. o 8:00 pewnie nie skonczy sie na urwaniu 1/3 pkt za zadania .. ale cos czuje ze Gasinski uwie mi leb .. za moje oszczedne gospodarowanie prawda z zakresu analizy :):)

Mavie

Pierwszy raz w Krakowie nie śpię o tej porze nie będąc na imprezie... Głowa mnie tak pieruńsko napiernicza, że nie mogę spać :/ Oby to była oznaka poprawy pogody... chociaż żal by było wyjeżdżać z Krakowa gdyby się cieplej zrobiło...