Informatyka UJ forum

shell

OK troche przesadzilem, sorry (bylem kilka razy karany za cos czego nie zrobilem i jakos udawalo mi sie wybronic bazujac na regulaminie:) )

Porozmawiac z dr Kotulskim to w sumie dobry pomysl...

dzendras

@Spectro: Ale to był egzamin, a nie ćwiczenia z SO... Wybacz, ale z tego co czytam, to Tobie najlepiej by pasiły zadania otwarte - do lania wody i przedstawiania koncepcji. Skoro miał być test, to wiedziałeś, że ważne są konkrety...

Spectro

dzendras

Ale SO, to nie ASD... Tu nie musiałeś znać złożoności Round Robin, tylko orientować się w pojęciach...

maniek

a czy asd i so - to nie są 2 różne przedmioty :)
nie długo bedziemy porownywac algebre examin z analizą czemu na analizei nie ma tesu

r4ku

r4ku

kap00ch

@r4ku - z polskiego bylem dosc dobry wiec znam definicje slowa empatia...i absolutnie nie mam nikomu za zle ze probuje bronic swojej wiedzy i przygotowania...jesli zostalem odebrany inaczej to przepraszam, jedyne co mialem na mysli to to ze dopiero dzis doszlo do publikacji wynikow...rozumiem ze wszyscy sa rozgoryczeni ale warto by bylo poczekac na oficjalne odpowiedzi oraz ic do niego wyjasnic kilka kwesti jesli uwaza sie ze mialo sie na tyle dobrze zeby zdac... co do tego o przygotowaniu dalej uwazam ze osoby ktore nie zdaly nie byly dobrze przygotowane...nie da sie oblac na 15 pytaniach bedac dobrze przygotwanym...przy czym zaznaczam ze sam rowniez nie bylem dobrze przygotowany, jedyne co mi pomoglo to odrobina szczescia...

Rogal

Kwiatek

uffff... jak przeczytałam, że chcecie unieważnić egzamin to mało z krzesła nie spadłam... Dobrze, że już wszystko wyjaśnione. Mi się udało zdać, ale rozumiem wsciekłość wszystkich, którym się nie udało. Moim zdaniem zamiast pisać jakieś podania zawsze lepiej pogadać z wykładowcą - jak człowiek z człowiekiem (:D), z pełna kulturą i postarac się go przekonac do swoich racji. Szczerze życze powodzenia :-)

ZenonZajebich

Dobrze kapuh gada ( o dziwo... ;) )

cheater_

To że niejednoznaczności są, jest faktem, ale metody siłowe nic tu nie dadzą. Można pogadać ewentualnie z Kotulskim, ale nie sądzę, żeby to odniosło skutek, bo dr K. musiałby się przyznać do popełnienia błędów, co nie sądzę, aby mu przyszło z łatwością :P

dzendras

Rogal

@Dzendras: :D
dr Kalita został też poproszony przez kogoś koło mnie (chyba Kap00cha) o wyjaśnienie tej kwestii. Powiedział że nie wie :wink:

r4ku

Yoter

@Rogal: dokładnie tak samo miałem z tym zadaniem, znałem algorytmy przydziału procesora, ale nie wiedziałem jak rozumieć "sprawiedliwość" i zaznaczyłem (O zgrozo!) dokładnie na odwrót niż powinienem....

AMD · pijak Dołączył: 05 Mar 2006 Posty: 161 Przeczytał: 0 tematów

chociaz nie zdałem nie jestem za odwołaniem tego egzaminu.Ale jak widze jak ktos pisze że "jak ktoś umiał to zdał "to sie we mnie coś gotuje.
Co do egzaminu // mimo ze nie chodziłem na wykłady ale przeczytałem i mniej wiecej się nauczyłem tego co miało byc jednak wg mnie niektóre pytania były takie szczegółowe(nie wiem czy można powiedzieć ze były trudne)że jestem przekonany że choc bym się całego silberschatza na pamięć nauczył to i tak bym na nie nie odpowiedział
np.

dzendras

IX: mnie też niemiło zaskoczyło. Nie pamiętam co zaznaczyłem.
IV: jak dla mnie to była ochrona pamięci poprzez wprowadzenie adresu bazowego i długości na adresowanie dla programu (wywnioskowałem z nazwy)

kg86

wyluzujcie, panowie :) fakt faktem, ze malo kto byl dobrze przygotowany do tej formy egzaminu, niekotrzy mieli wiecej szczescia, albo lepsza pamiec, inni wiecej pecha... mysle ze maks 10 osob mogloby z czystym sumieniem powiedziec, ze byla dobrze przygotowana na ta forme egzaminu... wiec ciagniecie tej dyskusji raczej nie ma sensu, lepiej sie skupic na tym, jak mozna jeszcze powalczyc o druga szanse...

urban

jestem przeciwny zeby temu zeby nie doliczac punktow za cwiczenia. Mnie one naprzyklad pomogly, zreszta tak jak sporej ilosci osob.

r4ku

o tym ze stosuje sie w bankach nie bylo, ale bylo ze stosuje sie przy transakcjach, a transakcje wykorzystuje sie m.in. przy przelewach bankowych.
Odnosnie drugiego nie bylo w prost napisane (przynajmniej ja nie trafilem)

edit: zadne rozwiacanie ktore spowodoje zabranie komukolwiek punktow i przydzielenie punktow komus innemu nie jest dobre (ba! jest niedopuszczalne i nie o to tu chodzi)

szymku

Powiem tak: Z ćwiczeń miałem 5.0 i to mnie uratowało bo z egzaminu miałem 12 pkt.. i przepraszam jeśli to kogoś urazi ale nie podpiszę się pod żadnym papierem bo dodawanie punktów za ocenę z ćwiczeń uważam za miły gest.. no i po prostu jestem zadowolony ze swojego 3.. rozumiem rozgoryczenie tych co nie zdali, bo brakło mi zaledwie paru pkt z ASD przy sumiennym oddawaniu obowiązkowych zadań do końca.. i do egzamu z SO też się uczyłem (nie tak dużo jak powinienem) więc te marne 12 pkt to nie był do końca przypadek.. poprę działania w kierunku ew obniżenia progów lub coś co da jakąś lepszą szansę na poprawę niezdanego egzaminu, ale na prawdę mam ochotę zobaczyć wpis 3.0 w indeksie w piątek.. i mam nadzieję że wasze odwołania mi w tym nie przeszkodzą.

Stasiu

ejj ludzie, no nie mówcie że nie rozumieliście pojęcia "sprawiedliwy". Ja od kopa zaznaczyłem poprawne odpowiedzi i bynajmniej nie strzelałem. Więc są 3 możliwości:

1) albo takie określenie pojawiło sie w silbersajsie
2) albo takie określenie padło na ćwiczeniach (u dr Kality)
3) albo to jest (no bo dla mnie jest) oczywiste, na zdrowy chłopski rozum.

I dla mnie niebyła to żadna niejasność, pomimo że może nie nauczyłem się na 100% swoich możliwości.
Co do tego całego tematu, potwierdzam - paranoja. Ubzduraliśmy sobie, że egzamin będzie łatwy i tak naprawde mało osób podeszła do niego poważnie (takie moje wrażenie). A mimo wszystko okazało się, że egzamin to egzamin :/ Zawsze zostaje rozgoryczenie jak brakuje 1pkt (przeżywałem to na WDM), ale nie można mieć pretensji do całego świata, nie patrząc na swoje uchybienia.
Moje odczucia co do egzaminu: pytania inne niż sie spodziewałem, uczyłem sie 2 dni wcześniej, ale zdałem i wcale nie uważam, że zawdzięczam to tylko i wyłącznie szczęściu, bo dużo pamiętałem z ćwiczeń. Myślałem nad tymi zadaniami i starałem się dogrzebać w swojej (dziurawej ;) ) pamięci jak najwięcej informacji (nawet hierarchię pamięci wykminiłem ;) Mogę mieć tylko nadzieję, że dobrze ). A z egzaminu miałem 17 pkt.

szymku

no otóż to, myślę że chodziło też o poważne podejście do sprawy a nie potraktowanie przedmiotu jak wuefu.. i prawdą jest że sporo rzeczy pamięta sięz ćwiczeń mimo tego że szły one sobie, a wykład sobie.. Przyklaskuję Ci Stasiu w Twojej opinii.