Forum Informatyka UJ forum Strona Główna Informatyka UJ forum
Rocznik 2005 - czyli najlepsze forum w sieci
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Potyczki Algorytmiczne
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Informatyka UJ forum Strona Główna -> Informatyka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rogal
Zjeb z kaszanką



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1745
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: koło podbiegunowe

PostWysłany: Sob 15:59, 22 Kwi 2006    Temat postu:

No i nie zdążyłem raków :?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Madras
Omylny Admin



Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Pokoju :]

PostWysłany: Sob 22:51, 22 Kwi 2006    Temat postu:

A jak słowa? Bo moje zachłanne dostały 2 punkty. Pole nlogn 9 punktów. Zawsze coś, może mi zapewnić koszulkę ;).
BTW Mateo gratulacje, i powodzenia. Dokop TCSowcom :twisted:.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rogal
Zjeb z kaszanką



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1745
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: koło podbiegunowe

PostWysłany: Nie 0:36, 23 Kwi 2006    Temat postu:

@Madras:

Moje pole liniowe dostało chyba 6pkt. Gdzieś zmienna wychodziła poza zakres dla dużych zestawów :( . A specjalnie o tym pomyślałem i używałem long long'a do zapamiętywania wyników. Jakoś tak z obliczeń mi wynikało, że taki rozmiar w zupełności wystarczy.

btw. wie ktoś jak wypisać long long'a printf'em?

A co do słów to moje dynamiczne dostały 5, ale poprawności jak zwykle bozia poskąpiła. Z tym, że tutaj to raczej nie chodzi o szczegóły, a po prostu cały algorytm był do bani.

O rakach to się nawet wypowiadał nie będę. Trzeba mi było chodziaż bruta wysłać, pewnie 2-3 pkt. bym dostał :D A tak okrągłe 0.

@Mateo:
Gratulacje, trzymam za Ciebie kciuki w dalszej fazie. A mógłbyś jeszcze wytłumaczyć na czym polegał twój algorytm ze słowami?


A jeszcze apropo tych obecnych 4 zadań, to na pierwszy rzut oka 2 z nich wyglądają na banalne, 1 na do-przełknięcia i 1 na NPC :lol: - czyli (biorąc pod uwagę że są 2 dni) na prostsze niż ostatnio. To dla mnie w sumie niespodzianka :shock:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mateo
pijak



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krk - Biały Prądnik

PostWysłany: Nie 1:18, 23 Kwi 2006    Temat postu:

Rogal napisał:
btw. wie ktoś jak wypisać long long'a printf'em?


printf("%lld\n", x); //gdzie x to zmienna typu long long
// jesli sie nie myle mozna tez: printf("%Ld\n", x); ale ja uzywam pierwszego sposobu

Jesli cjhodzi o zadanko raki to ono sie moglo wydawac po przeczytaniu tresci dosyc trudne ale w zasadzie to ono bylo najprostsze z tych 3ech zadan - polegalo ono jedynie na tym zeby wpasc na to zeby sobie stworzyc graf w ktorym kazdy wierzcholek ma 2 stany (lub po prostu dla kazdego wierzcholka stworzyc 2 wierzcholki - jeden odpowiadajacy stowi '1' - gdy rak jest w pozycji 'wspak', a drugi odpowiadajacy stanowi '0', gdy rak jest w pozycji normalnej). I w takim grafie sobie tworzymy teraz po prostu za kazdym razie 2 krawedzie (dla kazdej wczytywanej krawedzi) jesli jest to krawedz typu '0' to dodajemy jedna krawedz idacego z pierwszego wierzcholka w stanie '0' do drugiego wierzcholka w stanie '0' oraz druga krawedz z drugiego wierzcholka w stanie '1' do pierwszego wierzcholka w stanie '1', no a w przeciwnym wypadku (gdy krawedz jest specjalna) to dodajemy 2 krawedzie: jedna idzie od pierwszego wierzchola w stanie '0' do drugiego wierzcholka w stanie '1' a druga od drugiego wierzcholka w stanie '1' do pierwszego wierzcholka w stanie '0'. No i jak juz mamy taki graf to znajdujemy w nim silnie spojne skladowe i w kazdej silnie spojnej skladowej zliczamy ilosc roznych wierzcholkow (bo sie moze okazac ze w jednej silnie spojnej moga sie znalec dwie wersje tego samego wierzcholka rozniace sie tylko stanem), no i teraz dla kazdego wierzcholka w stanie '1' sprawdzamy ile innych roznych wierzcholkow znajduje sie w jego silnie spojnej skladowej i to jest szukana liczba przyjaciol do ktorych moze dojsc rak z danego domku....... no mam nadzieje ze zrozumiale to opisalem :)



Rogal napisał:
A mógłbyś jeszcze wytłumaczyć na czym polegał twój algorytm ze słowami?


Co sie tyczy slow to w sumei sam kod jest u mnie krotszy niz w rakach, bo jakies 40 linijek ma... no ale w opisaniu to moze mi sprawic wiekszy klopot.... tzn z grubsza rzecz biorac chodzilo o to zeby napisac algorytm dynamiczny, ktory bedzie dziaial mniej wiecej tak:
zalozmy ze mamy obliczona minimalna "lawosc" slowa n-literowego dla kazdego 'k' od od zera do maxymalnej watosci 'k' i przy zalozeniu ze ostatnia litera wynosi odpiwednio 'A' ... 'Z'. Czyli defakto chodzi o to ze mamy dla slowa n-literowego obliczona tablice dwuwymiarowa o rozmiarze kx26, (powiedzmy jest to tablica T), gdzie T[i][j] oznacza minimalna latwosc tegho slowa nliterowego gdy zamieniamy conajwyzej 'i' liter oraz ostatnia litera to 'A' + j; No i majac taka tablice mozemy teraz dokladnei analogiczna tablice obliczyc dla slowa n+1 - literowego. Trzeba tutaj oczywiscie sprawdzic 2 przypadki (gdy zmieniamy aktualna litere lub gdy jej nie zmieniamy), no ale to juz chyba widac mniej wiecej jak zrobic...
No i teraz majac juz aalgorytm potrafiacy przerobic ta tablice dla slowa n-literowego na tablice dla slowa n+1 literowego wystarczy ze zapuscimy przetwarzanie tej teablicy wczytujac kolejne litery slowa. liter bedziemy miec 'n', przetworzenie tablicy to czac k*26. Wiec w sumei algorytm ma zlozonosc n*k*26. (da sie jakos zlikwidowac rozmiar alfabetu ze zlozonosci ale nie wiem jak).

Rogal napisał:
A jeszcze apropo tych obecnych 4 zadań, to na pierwszy rzut oka 2 z nich wyglądają na banalne, 1 na do-przełknięcia i 1 na NPC :lol: - czyli (biorąc pod uwagę że są 2 dni) na prostsze niż ostatnio. To dla mnie w sumie niespodzianka :shock:


Jak dla mnie to te nowe zadania na pierwszy rzut oka wydaja sie jednak 'ciut' trudniejsze niz ostatnio :) . Wiem jak zrobic swiatynie, ale to jest naprawde w pizdu i jeszcze troche kodowania, a na dodatek to liczby zmiennoprecinkowe wiec latwo mozna sie pomylic. Proste tez mi sie wydaja raczej znosne. Na mrowke nie mam jeszcze pomyslu, ale napisze sobie sumulator i sprawdze jakie wartosci wychodza dla malych wartosci 'k' - moze cos z tego bedzie sie dalo wywnioskowac.. w kazdym razie poki co to nie wiem jak to zrobic. No a czwarte zadanko to rzeczywiscie proste nie jest :) i trzeba bedzie sie dosc ostro napraacowac nad przeroznymi heurestykami i optymalizacjami - w zeszlym roku bylo analogiczne zadanko - formuly. Tez byly do niego podane testy i trzeba bylo wlasnie bawic sie w rozne heurystki zeby wygenerowac odpowiedzi - w sumie fajna zabawa z tym jest :D.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rogal
Zjeb z kaszanką



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1745
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: koło podbiegunowe

PostWysłany: Nie 23:07, 23 Kwi 2006    Temat postu:

Zacząłem kminić mrówki. Najpierw trochę myślałem, potem zrobiłem jakiegoś bruta żeby mi liczył początkowe wartości. Znalazłem jakieś zależności. Z tych zależności jakieś kolejne zależności.... Bynajmniej całkiem ciekawe. Ale dalej nie widzę sposobu żeby to zrobić szybciej niż liniowo względem ilości ścieżek :cry: Może rano mnie oświeci :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mateo
pijak



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krk - Biały Prądnik

PostWysłany: Pon 13:52, 24 Kwi 2006    Temat postu:

Mrowki sa bardzo proste... tzn dopiero potem sie o tym dowiedzialem :) bo sam zrobilem tak zamotanym sposobem ze masakra. Wykminilem rozne wzory rekurencyjne no a majac wzor rekurencyjny mozna latwo zrobic tak zeby obliczac n-ty wyraz takiego ciagu w czasie (lgn)^2... Wystarczy bowiem obliczyc wszystkie wyrazy postaci 2^k - a kazdy taki wyraz mozemy policzyc w czasie conajwyzej lgn. A majac policzone juz takie wyrazy tego ciagu mozemy potem dla dowolnego n obliczyc w czasie conajwyzej (lgn)^2 n-ty wyraz tego ciagu. No i ja wlasnie tak to mam zrobione. Z tym ze to zadanie da sie zrobic tak ze tworzymy sobei macierz reprezentujaca ten graf i podnosimy ja do potegi rownej dlugosci sciezki i po sprawie :D. Latwo mozna sprawdzic ze to dziala.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rogal
Zjeb z kaszanką



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1745
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: koło podbiegunowe

PostWysłany: Wto 18:55, 25 Kwi 2006    Temat postu:

Rzućże prosze tym wzorem na liczenie n-tego wyrazu w czasie (lgn)^2...

Ja w tym zadaniu doszedłem do wzoru x(n)=-(x(n-1)+2*x(n-2)) i nic dalej nie mogłem z tym zrobić...

A świątynie jak robiłeś? Dijkstra(przeszła?)? Czy można było jakoś szybciej?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mateo
pijak



Dołączył: 08 Mar 2006
Posty: 296
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Krk - Biały Prądnik

PostWysłany: Śro 11:42, 26 Kwi 2006    Temat postu:

Tak na wstepie to powiem ze piszac tego posta sobei liczylem dokladnei ta zlozonosc i mi wyszlo jednak ze ta zlozonosc jest troche inna:
samo obliczanie n-tego wyrazu odbywa sie w czasie lgn*(lgn + D)*D, lecz stworzenie strktury umozliwiajacej to zajmuje czas ((lgn)^2)*(lgn + D)*(D^2), gdzie D to ilosc wyrazow we wzorze rekurencyjnym potrzebnych do obliczenia wyrazu n-tego...
-------------------------------------------------------------------------------------

Ja w moim rozwiazaniu mialem 6 wzorow :) tzn pierwszy wzor byl rekurencyjny wzgledem siebie a 5 pozostalych odwolywalo sie do pewnych wartosci pierwszego wzoru.... a ten pierwszy mialem postaci: a(n) = a(n - 2) + 8*a(n - 4) + 16*a(n - 8 ), gdzie a(0) = 1/2, a(2) = 0, a(4) = 2; Juz nie pametam skad mi to wyszlo ale wiem ze dziala :D.... No ale sama postac wzoru jest w sume niewazna...

Rogal napisał:
Ja w tym zadaniu doszedłem do wzoru x(n)=-(x(n-1)+2*x(n-2)) i nic dalej nie mogłem z tym zrobić...


Wedlug mnie jesli sie juz znajdzie jakis wzor rekurencyjny ktory oblicza poprawnie wynik to to juz jest naprawde polowa sukcesu, bo nie ma zbyt duzego problemu zeby obliczenie dowolnego n-tego wyrazu tego ciagu wyrazonego tym wzorem obliczyc w czasie szybszym niz liniowym...

W zaleznosci od posatci wzoru zlozonosc oczywiscie czegos takiego moze byc rozna, ale konkretnie dla mojego lub twojego wzoru bedzie to rzedu (lgn)^3 (a dokladniej mowiac dla dowolnego wzoru ktory odwoluje sie do pewnej stalej ilosci wyrazow bezposrednio przed wyrazem n-tym bedzie to taka zlozonosc jak napisalem na samym poczatku posta - pewnie sie to da zrobic szybciej ale tym sposobem ktory opisze nizej bedzie wlasnie tyle.... tzn chyba tyle:))



No a robimy to tak:
//To co bedzie nizej bedzie konkretnie odnosilo sie do twojego wzoru, ale mozna to podpiac do kazdego wzoru takiego jak tam napisalem wyzej//

Obliczamy wszystkie wyrazy postaci x(2^k). Tylko dla kazdego takiego wyrazu najwazniejsza rzecza ktora musimy obliczyc to nie jest sama wartosc tego wyrazu - bo z tego w sumei nie bedziemy korzystac -, wazne tutaj jest to, zeby wyraz postaci x(2^k) umiec zapisac w postaci wyrazow x(1) i x(0) (bo skoro x(n) odwoluje sie do dwoch poprzednich wartosci to x(1) i x(0) musza byc jakos z gory zdefiniowane jako stale), i dla kazdego wyrazu x(2^k) musimy obliczyc wspolczynniki a1 i a0 przy x(1) i x(0) takie ze x(2^k) = a1*x(1) + a0*x(0) (wiadomo ze cos takiego obliczyc sie da) i wlasnie obliczenie tych wspolczynnikow ogrywa kluczowa role w tym algorytmie...
No wiec zalozmy ze obliczylismy sobie te wspolczynniki (nizej napisze jak to obliczyc, ale sie to robi w sumei dokladnie tak samo jak obliczanie n-tego wyrazy gdy juz mamy te wspolczynniki oblliczone). No to pierwsza rzecza jaka mozna zauwazyc to to ze taki sposob zapisu wyrazu x(2^k) jest bardzo uniwerslany poniewaz uzywajac tych wspolczynnikow mozemy sobie teraz zapisac powiedzmy x(2^k + m) jako: x(2^k + m) = a1*x(m + 1) + a2*x(m) (gdzie a1 i a0 to wspolczyniki dla x(2^k) - czemu to jest poprawne chyba widac mam nadzieje.... ). Korzystajac z tej obserwacji zapuszczay algorytm obliczania n-tego wyrazu ktory dziala tak:
1. znajdz najwieksza potege dwojki <= n (zalozmy ze ta potega 2 to jakies 'p')
2. oblicz rekurencyjnie wartosci wyrazow x(n - p + 1) oraz x(n - p) (przyjmijmy ze y1 = x(n - p + 1), y0 = x(n - p) )
3. uzywajac wspolczynnikow dla x(p) zwroc wynik jako: a1*y1 + a2*y2, gdzie y1 i y0 to to co wyzej, a a1 i a0 to wspolczynniki dla x(p)

I to jest z grubsza caly algorytm z tym ze zapisanie tego wprost tak jak ja teraz napisalem by dzialalo w pesymistycznym czasie liniowym. Dlatego potrzebujemy tutaj dodatkowej struktoru ktora zapewni ze nie bedziemy tego samego wyrazu obliczac miliony razy - pomocna bedzie tutaj tablica haszujaca w ktorej bedziemy spamietywac obliczone juz wartosci (kluczami w tablicy beda pary (n, wynik) a kaszowanie odbywac sie bedzie po wartosci 'n')- jak ktos pisze w c++ to tablica haszujaca to naporzyklad hash_map z STLa, a jak ktos pisze w pascalu to powiem tyle ze ma lipe bo sobei to musi napisac sam :P. I teraz do tego algorytmu napisanego wyzej trzeba dodac taka modyfikacje ze jesli wyraz ktory chcemy obliczyc jest juz obliczony (bo w wywolaniach rekurencyjnych mozemy sie wiele razy odwolywac do elementow do ktoych juz sie odwolywalismy w innych wywolaniach) i jego wynik jest w tej tablicy haszujacej to nie wywolujemy dalej rekurencyjnego obliczania tylko od razu zwracamy wynik. No i teraz jest to juz koniec algorytmu.

No a jeszcze jakby kogos interesowalo czemu to dziala w czasie lgn*(lgn + D)*D ? No to dlatego tak jest bo:
maxymalna ilosc takich skokow o pewna potege dwojki wstecz jest rowna lgn co raczej napewno widac... lecz z kazdym skokiem wstecz zwieksza sie ilosc elementow do obliczenia o 1 (a czemu tak jest to za chwile.. w kazdym razie jesli tak jest to napewno jest prawdziwa dalsza czesc tego zdania...) co prowadzi do tego ze w sumei bedziemy musieli obliczyc wartosci dla lgn*(lgn + D) wyrazow.. (w twoim lub moim wzorze D mozna pominac..), a dla kazdego wyrazu musimy sprawdzic D wspolczynnikow.
No a ze ilosc elementow z kazdym skokiem zwieksza sie o jeden dlatego ze jak chcemy obliczyc x(e) to najpierw obliczamy jakies tam x(q + 1) i x(q); zeby obliczyc x(q + 1) to bedziemy najpierw musili oblizyc jakies tam x(w + 2) i x(w + 1), a zeby obliczyc x(q) bedziemy musieli najpierw obliczyc x(w + 1) i x(w) (oczywiscie roznica pomiedzy e i q to jakas potega dwojki oraz roznica pomiedzy q i w to tez jakas potega dwojki) no i jak widac pojawiaja sie dwa razy te same wyrazy x(w + 1), ktore wystarczy ze policzymy tylko raz. Moglibysmy sobie narysowac takie drzewo tych wywolan rekurencyjnych i kazdy poziom tego drzewa to bylyby pewne kolejne liczby naturalne dla ktorych musimy obliczyc wartosci zeby obliczyc wyniki na poziomie o jeden wyzszym, z tym ze wiadomo ze aby obliczyc wartosci na danym poziomie musimy obliczc najpierw 2 razy wiecej wyrazow na poziomie o jeden nizszym (z tym ze n - 1 wyrazow bedzie sie powtarzac) dlatego tak naprawde musimy obliczyc jedynie o jeden wiecej wyraz na poziomie o jeden nizszym.
Gdyby z algorytmu wywalic ta tablice haszujaca to zlozonosc by wzrosla do O(n) (tzn konkretnie dla twojego wzoru tyle wyjdzie...., dla mojego wzoru by to bylo wtedy 3^(lgn)) bo musilibysmy obliczyc pesymistycznie dokladnie: 2^(lgn) (bo obliczalibysmy zawsze wszystkei powtarzajace sie wyrazy kilka razy czyli z kazdym poziomem wywolan ilosc wyrazow do policzenia by sie podwajala) wyrazow a to jest wlasne rowne n.


No a teraz jeszcze potrzebne jest samo obliczenie wspolczynnikow dla poteg dwojki. Robi sie to prawie tak samo jak obliczanie n-tego wyrazu. Z tym ze wynikiem tej funkcji rekurencyjnej nie moze byc wartosc tego wyrazu lecz wspolczynniki przy x(1) i x(0) takie ze dany wyraz to a1*x(1) + a0*x(0). Wywolania reurencyjne sa analogiczne, tzn znajdujemy najwieksza potego dwojki ktora jest silnie mniejsza od wartosci n (roznica tutaj jest taka ze ta potega nie moze byc rowna n bo na poczatku n jest wlasnei ta potega dla ktorej wartosc ktora dopiero policzymy... :) ) i obliczamy rekurencyjnie najpierw dwa wyrazy tak jak w punkcie 2. Z wywolan rekurencyjnych otrzymujemy jako wyniki wspolczynniki dla tych wyrazow (dla y1 i y0 tak jak w punkcje 2.), no i teraz musimy te wspolczynniki jakby scalic zeby zwrocic wynik. No wiec bierzemy wspolczynniki z y1 mnozymy je przez a1 (a1 jest wspolczynnikiem przy p - tej najwiekszej silnie mniejszej potedze 2)
oraz bierzemy wspolczynniki z wyniku wywolanai rerencyjnego dla y0 i mnozymy je przez a0 (drugi wspolczynnik dla p). Teraz sumujemy po wspolrzdnych to co nam wyszlo i zwracamy to jako wynik. Mam nadzieje ze widac ze to dziala ok...

Tutaj potrzebujemy policzyc lgn wyrazow i kazdy obliczamy w czasie lgn*(lgn + D)*(D^2). D^2 jest stad ze scalenie wspolczynnikow z wywolan rekurencyjnych jest kwadratowe.


No dobra to by chyba bylo wszystko. Jak znajde bledu ktore tutaj napisalem to jeszcze je poprawie, ale z grubsza to mam nadzieje ze idea jest zrozumiala, bo sie w miare dokladnie to staralem opisac, bo ten sposob sie naprawde przydaje czasem. A dodatkowo jest to naprawde bardzo latwe w implementacji. Te funkcje rekurencyjne maja gora 20 linijek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rogal
Zjeb z kaszanką



Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 1745
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: koło podbiegunowe

PostWysłany: Śro 12:37, 26 Kwi 2006    Temat postu:

Mateo jesteś wielki 8)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Madras
Omylny Admin



Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Pokoju :]

PostWysłany: Czw 10:41, 27 Kwi 2006    Temat postu:

256 madras 65
Mam wyczucie 8).
Dla niezorientowanych - koszulki otrzymuje pierwsze 256 miejsc 8).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ostoj
Przewijak Tasmy



Dołączył: 08 Lis 2005
Posty: 883
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tychy

PostWysłany: Czw 13:16, 27 Kwi 2006    Temat postu:

a tak mnie ciekawi.... napisali ze pierwsze 256 osob ma mozliwosc podjecia pracy w adb w ciagu najblizszych 2 lat. caly ich oddzial polski zatrudnia 320 osob. wiec gdzie oni kolejne 256 osob chcieliby pomiescic? ci co beda chcieli to beda przyjmowani, ale na tydzien i out?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robson
zielony żul



Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Lasu :]

PostWysłany: Czw 18:33, 27 Kwi 2006    Temat postu:

Prawda jest taka ze jak sie zgłosi do nich 10 z tych 256 osób to będzie dobrze... bo wiekszość z czołówki ma juz dobra pracę, a wiekszość z pozostałych to studenci/licealiści/gimnazjaliści, którzy o podjęciu pracy nie myślą jeszcze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Informatyka UJ forum Strona Główna -> Informatyka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin