Informatyka UJ forum

Yoter

zaraz to ja się powieszę... :/

kg86

moja pierwsza reakcja po zobaczeniu testu to:
"co to kurwa ma byc?"
a po chwili zaczalem sie zastanawiac czy przypadkiem nie pomylilem sali...
najbardziej zdupialy egzamin ze wszystkich jakie byly do tej pory... choc wiele ich nie bylo...
ale moze sie uda ;)

r4ku

pytania nie byly trudne, byly po prostu inne niz sie spodziewalismy. Ja uczylem sie typowo pod test... generalnie po analizie pytan i odpowiedzi mysle ze problemow ze zdaniem jednak nie bedzie:)

Pandunia · Gość

[deleted]

jagm

wyobraź sobie, że my również byliśmy zaskoczeni ;]

Pandunia · Gość

[deleted]

jagm

spójrz na rzeczy, które wcześniej pisałeś na forum, np. laska, którą niby gdzieśtam poznałeś, czy problem z napletkiem, gdzie później piszesz, że wcale problemu nie masz. a potem jeszcze raz się zastanów dlaczego Ci nie wierzymy

h

ktoś idzie gdzieś dzisiaj na piwko? słyszałem że jest jakiś plan. miasteczko czy jak?

jagm

http://www.matinfuj.fora.pl/viewtopic.php?t=763 ;]

Pandunia · Gość

[deleted]

Skrobocik

jagm

Skrobocik

hansu

Ja slyszalem ze mowil cos o poniedzialku... jesli zdazy

Robson

Wiecie co, tak sobie przemyślałem, i wydaje mi sie ze powinnienem sie raczej wkurzać raczej na siebie za swoja niewiedze a nie na dr. kotulskiego... cóż troche zamieszania wprowadził tymi swoimi "wskazówkami" (ze tyle a tyle trzeba zaznaczyć) no i ze mimo ze powiedział ze to bedzie test to połowa zadan była otwartych... (zauważcie ze te podpunkty gdzie zaznaczało sie Tak/Nie to był prawie typowy test... tylko ze dzieki temu ze były cztery pola liczba mozliwości rosła do 16... :P )... najwiekszą wina jednak jest po mojej stronie, bo to ja uczac sie przeczytałem tylko Silbera i jeszcze pobierznie... a wszystkie pytania teraz patrzac były z samych podstaw (oprócz moze 3) które po tym kursie powinnismy umieć... po prostu trzeba było silbera na bierzaco czytać... i robic sensowne notatki... a tak o teraz jest dupa...

Rogal

Robson: Masz rację. Z tym, że takie np. pytanie z warstwami w pamięci. Gdybym się uczył na pytania otwarte to ja bym się nazw tych warstw nauczył. A ponieważ uczyłem się na test, to nazw nie znałem do tego stopnia żeby je z pamięci wypisać - ale owszem, skojarzyłbym je i umiał uszeregować gdybym miał je napisane, umiałbym też określić co dana warstwa robi, jakie są jej funkcją. Po prostu specyfika zadań otwartych i zamkniętych jest inna, trochę inaczej się do tego trzeba uczyć i gdybym wiedział jaka będzie forma to na egzaminie byłbym wstanie zrobić praktycznie wszystko. Bo pytania faktycznie były raczej proste.

Pandunia · Gość

[deleted]

kg86

@Pandunia, Jagm - czy nie pomyliliscie topicu? :>

a poza tym to zgadzam sie z Rogalem, powinnismy byc wczesniej poinformowani jaka bedzie forma sprawdzania wiedzy, bo do kadzej inaczej trzeba sie przygotowywac... czy tak trudno umiescic linka z informacjami o egzaminie [czas, miejsce, forma, ew. przykladowe pytania]? Troche ciezko bazowac na tym, co sie zaslyszy, bo jedni stwierdza tak, a drudzy inaczej i wez zdecyduj kto ma racje... :P

kafex

Ja przygotowywuje sie na wrzesien :> i podpsiuje sie pod tym ze specyfika pytan otwartych i zamknietych jest inna...kladlem nacisk na te z\rzeczy ktore uwazalem za istotne jezeli chodiz o test zamkniety...no coz szkoda tych 2 dni non stop czytania :P ciekaw jestem oceny :]

SZCZUR

ten test byl beznadziejny.
uczulem sie z innej ksiażki, tresc byla ta sama ale "Slowa kluczowe" byly inaczej nazwane:(, pierwszy raz slyszalem o jakims migotaniu, to mi sie z medycyną kojazy.

kafex

Ja skojarzyłem to z miotaniem..były jeszcze jakieś alternatywy ? :D

Skrobocik

Spectro

A ja zadam pytanie z zupełnie innej beczki.

Jeżeli ktoś z drugiego roku czyta ten temat, to prosiłbym, aby wypowiedział się na temat własnego egzaminu z SO i ewentualnie porównał go z naszym. Jestem ciekawy opinii ;) . Tym bardziej, że ktoś mi mówił (tojot?), że niemal każdy, kto przyszedł na egzamin o dr Schaefera miał niemal pewne zdanie...

kap00ch

no u kotulskiego jak mial egzaminy (czyli ustne) to nie dalo sie nie zdac...chociaz ponoc na caly rok 2 osobom sie nie udalo...

Matjas

Zaraz, zaraz...

Miałem ustny i wesoło nie było. LEDWO zdałem.

W ogóle dziwne to było. Zapytał mnie o te rejony krytyczne - to samo pytanie, które było na pisemnym. Odpowiedziałem, że bufor da się zrobić tym czymś. On mówi, że nie, no bo niby jak. Na to ja zacząłem tworzyć...

Nie pamiętam, co powiedziałem, ale w końcu stwierdził, że jakoś się wybroniłem, robiąc zupełnie sztucznie pętlę aktywnego czekania. Zastanawia mnie tylko, jak oceniał to pytanie na pisemnym.