Forum Informatyka UJ forum Strona Główna Informatyka UJ forum
Rocznik 2005 - czyli najlepsze forum w sieci
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przydatne wzorki, spostrzeżenia itp

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Informatyka UJ forum Strona Główna -> Archiwum / 1 rok / 2 i 3 semestr - Analiza Matematyczna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robson
zielony żul



Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Lasu :]

PostWysłany: Nie 9:58, 02 Kwi 2006    Temat postu: Przydatne wzorki, spostrzeżenia itp

Pomyslałem ze moze poumieszczamy tu na forum ciekawostki na jakie natrafiliśmy podczas naszych zmagań z analizą.

Tw Stolza (nie wiem czy było na wykładzie):
jesli lim a[n]/b[n] = niesk/niesk to
lim a[n]/b[n] = lim (a[n]-a[n-1])/(b[n]-b[n-1])

Takie dziwne ;) z Fichtenholza.

I jeszcze to o co pytałem troche wcześniej:
FrA = Domk(A) - Inf(A),
mimo ze na pierwszy rzut oka oczywiste, to jednak miałem niezły zwis umysłowy za nim wpadłem na dowód :P

Jak coś jeszcze znajde to wrzuce :) zachęcam tez do współtworzenia ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kapnik
[świeżak]



Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnów

PostWysłany: Nie 11:10, 02 Kwi 2006    Temat postu:

O kurczę, to jak wy macie definiowany brzeg jeśli nie przez różnicę domknięcia i wnętrza? Ech, informatycy uczący matematyki, porażka :D

A twierdzenie Stolza jak łatwo zauważyć jest taką dyskretną wersją reguły de l'Hospitala. I jak uczy doświadczenie jest narzędziem bardzo, ale to bardzo potężnym. Oczywiście można otworzyć list od ukochanej (jakiś finezyjny ciąg :twisted: ) bazooką (tw. Stolza) ale po co, skoro pewnie wystarczy jakieś przekształcenie?:)
To taka naleciałość z matematyki: lepiej nie używać czegoś, czego dowodu nie do końca się rozumie. A twierdzenie Stolza ma zakręcony dowód. Pokombinować z przemnożeniem licznika i mianownika przez to samo, to zazwyczaj pomaga. No, i mało kto na początku wymawia to poprawnie (Sztolca) i czyta tylko 'z' jako 'c' :twisted:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robson
zielony żul



Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Lasu :]

PostWysłany: Nie 11:37, 02 Kwi 2006    Temat postu:

W sumie z tym FrA to mamy z wykładu taki wzorek: FrA = domk(A) n domk(dopelnienie(A))
No i jak juz zobaczyłem z czego skorzystać to łatwo wyszło to co miało być ;)

A co do tw. Stolza - po pierwsze nie musimy go wymawiać- mamy pisemne kolokwium ;)
po drugie nie mozemy uzywać l'Hospitala, a czasu na kombinowanie moze być za mało, wiec moze tw. Stolza pomoże... jako ostatnia deska ratunku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dorota S.
pijak



Dołączył: 05 Mar 2006
Posty: 194
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z roku wyżej

PostWysłany: Nie 15:41, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Tw Stolza było do wykorzystania na jednym z kolosów lub egzaminów chyba sprzed 2 lat. Zadanie zaczynało się od Tw Stolza w dokładnie tej formie jak ta podana przez kolegę, a potem trzeba było coś tam na jego podstawie udowodnić... Zatem warto się z owym zapoznać :)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robson
zielony żul



Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Lasu :]

PostWysłany: Nie 16:24, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Tak schodząc na offtopic - ja juz nie mogę... mam dość tej analizy, tak nudna to nawet algebra nie jest, nic tylko liczenie i liczenie jakiś pierdół, a do tego w cholere wzorów, kryteriów, sztuczek...
ja chce wdm... :(
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
shell
pijak



Dołączył: 14 Lis 2005
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 16:55, 02 Kwi 2006    Temat postu: Re: Przydatne wzorki, spostrzeżenia itp

Robson napisał:
Pomyslałem ze moze poumieszczamy tu na forum ciekawostki na jakie natrafiliśmy podczas naszych zmagań z analizą.

Tw Stolza (nie wiem czy było na wykładzie):
jesli lim a[n]/b[n] = niesk/niesk to
lim a[n]/b[n] = lim (a[n]-a[n-1])/(b[n]-b[n-1])

Takie dziwne ;) z Fichtenholza.

Jak juz przepisujesz to rob to dokladnie:
W zalozeniach procz lim a[n]/b[n] = niesk/niesk powinno jeszcze byc:
"Niech b[n]->+niesk, przy czym - chocby poczynajac od pewnego miejsca - b[n] rosnie wraz z n, tj: b[n+1]>b[n]"
Wtedy lim a[n]/b[n] = lim (a[n]-a[n-1])/(b[n]-b[n-1]) Jesli tylko istnieje granica po prawej stronie (skonczona lub nieskonczona)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robson
zielony żul



Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Lasu :]

PostWysłany: Nie 17:31, 02 Kwi 2006    Temat postu:

ups rzeczywiście... gdyby nie to to by sie działy dziwne rzeczy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oinopion
żul



Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 858
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 19:19, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Robson podzielam Twój dysentuzjazm....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ethlinn
Szatanica



Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 424
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Katowice

PostWysłany: Nie 21:09, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Racja... kolos z analizy to bedzie masakra... nic tylko sie zalamac... szlag mnie trafia przy tych wszystkich twierdzeniach... do tego jedno podobne do drugiego (przynajmniej w zapisie)... prawdopodobnie jutro wroce po kolosie na tarczy... ech, life is brutal
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
exeman
Mistrz grilla



Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: znienacka

PostWysłany: Nie 21:51, 02 Kwi 2006    Temat postu:

A ja zadnego twierdzenia nie znam, wiec nie ma mnie co denerwowac :P Ide jutro twardo po caly jeden punkt!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Madras
Omylny Admin



Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Pokoju :]

PostWysłany: Nie 22:11, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Spoko nie poddawajcie się! Noc jeszcze młoda!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Robson
zielony żul



Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1274
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Lasu :]

PostWysłany: Nie 23:02, 02 Kwi 2006    Temat postu:

przepraszam czy ktoś moze mnie zresetować, bo sie zapętliłem, ciągle mnie wywala z indeksem w tablicy do nieskończoności. Help ;)

:P
A tak na serio to ja na to kicham - ide spać.

PS. Madras, a Ty juz wszystko obkułeś? Bo twój post brzmi jakbyś był ;)


No i na koniec:
"It's getting closer now
The clock strikes midnight time
It is the tolling of the judgement bell

You fear the dead of night
There ain't no place to hide
This is your point of no return..."

I tym optymistycznym akcentem - ide spać ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dzendras
Germański oprawca



Dołączył: 07 Mar 2006
Posty: 1326
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Chorzów

PostWysłany: Nie 23:38, 02 Kwi 2006    Temat postu:

A ja właśnie stoczyłem zwycięski bój z A i właśnie zaczynam się uczyć analizy. Paranoja, żeby nie mieć czasu na uczenie się do kolokwium.
ASD sucks. WDM rules :wink:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hansu
Nieomylny Admin



Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 1990
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: przychodzimy? Czym jestesmy? Dokad zmierzamy?

PostWysłany: Pon 0:43, 03 Kwi 2006    Temat postu:

Nie chce nic mowic, krakac czy cos w tym stylu... Ale albo Leszek sie zlituje, bo widzial na cwiczeniach jakie z nas matoly, i zrobi jakis lighcik, tak, zeby kazdy co najmniej 1-2 zadania zrobil... Ale cos czuje ze to by bylo za piekne... :/ Trzeba spojrzec prawdzie w oczy: to bedzie RZEZNIA. ARMAGEDDON. W tym tygodniu sobie troche mykalem Banasia i taki z siebie bylem zadowolony ze nawet wiekszosc zadan umiem zrobic... Dzis sie okazalo ze kazdy dzial ma 3 czesci: A, B i C. I te ktore ja tak mykalem to byly te latwiejsze z A. Probowalem sie wziac za B i zrobilem 1 (slownie: jedno) zadanie... A i z teoria, jestem w plecy, myla mi sie te wszystkie definicje, dowodow z wykladu prawie nie umiem... Ma ktos jakis mocny sznurek pozyczyc? ;)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Madras
Omylny Admin



Dołączył: 09 Lis 2005
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z Pokoju :]

PostWysłany: Pon 17:14, 03 Kwi 2006    Temat postu:

Nie Robson, nie byłem obkuty ;].
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Informatyka UJ forum Strona Główna -> Archiwum / 1 rok / 2 i 3 semestr - Analiza Matematyczna Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin