Informatyka UJ forum

Ewka · Wysłany: Śro 1:21, 22 Mar 2006 Temat postu: petycja

czujesz się upodlony ASD???
nie masz czasu wyjsc ze znajomymi na piwo, bo piszesz program???
nie masz czasu spać, bo piszesz program???

!!!!!!!
Ludzie nie dajmy się tak traktować!!

Proponuje napisać jakąś petycję, jeszcze nie wiem do kogo,
żeby jak najwięcej ludzi się podpisało

Co wy na to??

Skrobocik · Wysłany: Śro 1:42, 22 Mar 2006 Temat postu: Re: petycja

Pandunia · Gość

[deleted]

Skrobocik · Wysłany: Śro 1:48, 22 Mar 2006 Temat postu:

kap00ch · Wysłany: Śro 1:54, 22 Mar 2006 Temat postu:

no ja jestem definitywnie ZA :] popeirwam i podzielam opinie przedmowcow....u mnie to samo...od czasu asd ani na narty, ani na treningi ani na nic;/ tylko sie siedzi w 4 scianach i ewentualnie wali bombki:P co przy moich gwiazdach daje mi dobre fundamenty na wsatpienie do AA :P
a to z olewka innych przedmiotow to rowniez racja...z algebry i analizy robi sie coraz ciezej i jak tu asd robic ? <badz na odwrot :P co wazniejsze>

hansu · Wysłany: Śro 1:58, 22 Mar 2006 Temat postu:

Skrobot: Podobno ten kolos to ostatni sobotni. Nastepny juz bedzie na wykladzie. Powod: zeby 2 wykladow nie tracic, tylko 1. Wiec o siateczke sie nie martw... :D

A co do calej idei petycji.... Hmmmmm, szczerze mowiac sam o tym myslalem. Tez nie daje rady, siedze calymi dniami przed kompem i nic tylko klepie i klepie. Teraz sie troche odrobilem, mam pare dni do nastepnych zadan i zamiast odpoczac musze nadrobic zaleglosci ktore sobie porobilem z analizy, algebry, systemow i (zwlaszcza) p1. Na pewno nie zdaze ze wszystkim do niedzieli :/ A za 2 tygodnie zaczynaja sie kolosy... I co? Juz widze siebie na poprawce z analizy... :( To sa naprawde trudne rzeczy, a ja nawet nie mam kiedy otworzyc Banasia...

Takze, Ewka, Ty mi tu o piwie nie mow... Najblizsze planuje gdzies we wrzesniu, jak zdam wszystkie poprawki :/

Aha, gwoli scislosci, nie czuje sie upodlony ASD ani zle traktowany... To jest bardzo fajne (moja subiektywna opinia, wiem ze malo kto sie zgodzi), ale jest tego ZA DUZO... A co za duzo to niezdrowo...

kap00ch · Wysłany: Śro 2:07, 22 Mar 2006 Temat postu:

nie no samo ASD ja bardzo chwale i uwazam ze cala sprawdzarka to swietny pomysl i sposob zeby zrobic z nas dobrych informatykow ;] (pomimo wielu rzeczy ktore wrecz niegodne sa mej krytyki jak np wykonanie...no ale mniejsza) co wiecej ostatnimi czasy nie mam wiekszej satysfakcji jak zobaczy slodki zielony piepkny aaahhhh napis OK ;] no ale tego jest za duzo...i ni ma bata zeby byc na biezaco z analiza algebra ,p1 i so?? (ktos w ogole wie o co chodzi w tym przedmiocie?? :PPP)
tak wiec rowniez czarno widze okres za 2 tyg...a to juz wiosna...chce sie na polko powylazic...ehh...a mogle se isc na jakies AWF badz ASP :P (babcia mi zawsze mowila zebym tam polazl :P a babci trzeba sluchac...)

oinopion · Wysłany: Śro 2:16, 22 Mar 2006 Temat postu:

Szczerze mówiąc, to się do orłów nie zaliczam, ale niemalże flaki sobie wypruwam, żeby te programy zrobić. 12-16 godzin przed kompem, 3-5 godzin snu. I do tego jeszcze dzisiejszy incydent na algebrze: okazało się, że nie tylko ja nie zdążyłem się przygotować, ale zupełnie nikt! Była kartkóweczka, i jeszcze zostaliśmy podsumowani przez dr Foryś, że gorzej niż w szkole... Nie przypominam sobie, żeby w szkole ktoś pracował/uczył się więcej niż 5-7 godzin (ci najpracowitsi).
Do tego zacząłem zauważać, że taki tryb życia źle wpływa na moją psychikę: stałem się rozdrażniony, mam zaczątki charakteropatii i chyba depresji, a to przecież wiosna, nie jesień.

Mavie · Wysłany: Śro 2:17, 22 Mar 2006 Temat postu: Re: petycja

Pandunia · Gość

[deleted]

exeman · Wysłany: Śro 2:50, 22 Mar 2006 Temat postu:

Jestem absolutnie przeciw. Te zadania są bardzo dobre, uczą nas wiele, myślę, że jest ich stanowczo ZA MAŁO. Z niecierpliwoscia czekam na zadania w stylu A, bo to one naucza nas najwiecej.

;)

Dobra, zart, jestem za petycja :P Zadania same w sobie faktycznie sa fajne, natomiast jak juz tutaj pisaliscie, jest tego rzeczywiscie za duzo :/

Skrobocik · Wysłany: Śro 3:50, 22 Mar 2006 Temat postu:

Lupus · Wysłany: Śro 5:25, 22 Mar 2006 Temat postu:

do lichaaa...

Rogal · Wysłany: Śro 8:52, 22 Mar 2006 Temat postu:

A mi się tam podoba, świetnie się czuję pod presją :wink:

I na treningi też czas się znajduje, na duuuużo treningów :twisted:

Tylko na wykłady przestałem chodzić, ale coś za coś.

Crow · Wysłany: Śro 10:08, 22 Mar 2006 Temat postu:

Hmm... no ASD jest fajne... Ale zadan to daja duzo za duzo!

Moze by najpierw isc do dr. Ś i mu powiedzec zeby moze spuscili troche z tonu? Jak to niepomoze to dopiero jakas petycja. Sugeruje rownoczesnie aby poszly osoby z czola listy, zeby nie bylo ze "jak ktos nie wyrabia to sie nienadaje".

Ewka · Wysłany: Śro 14:49, 22 Mar 2006 Temat postu:

no dobra z tym upodleniem to możę troszkę przesadziłam :D

dowiedziałam się dzisiaj, że za tym wszytskim wcale nie stoi Ślusarek ale Idziak
ale może rzeczywiście na początku zwrócić się do Ślusarka,
może pogadajmy z nim jutro na wykładzie

Crow · Wysłany: Śro 15:23, 22 Mar 2006 Temat postu:

No to wkoncu Slusarek prowadzi ten przedmiot! Mysle ze pogadac niezaszkodzi

Kwiatek · Wysłany: Śro 16:18, 22 Mar 2006 Temat postu:

Moim zdaniem ogólna idea ASD jest bardzo dobra. Ale tak jak poprzednicy zauważyli programów jest zdecydowanie za dużo. Wątpię, czy jakakolwiek interwencja coś pomoże (nie trudno zauważyć, ze studenci w II mają niewiele do powiedzenia i niewiele osób się liczy z naszym zdaniem :-/) to mimo wszystko warto spróbować. Najlepiej zacząć od Ślusarka, a jeśli to nie pomoże, wtedy poruszyć "górę".

oinopion · Wysłany: Śro 16:21, 22 Mar 2006 Temat postu:

Ach, System...

Robson · Wysłany: Śro 18:05, 22 Mar 2006 Temat postu:

Mozemy zaproponować zeby przez najbliższe 3-4 tyg nam odpuścili trochę, bo mamy polowę semestru, no i wiadomo co się dzieje - kolokwia na potęgę będą ze wszytskiego, a tu nie ma na nic czasu, tylko na ASD...

I zgadzam się - powinna pójśc grupa reprezentatywna :) najlepiej osoba pierwsza, w polowie i ostatnia ;) jak w kwiksorcie.

Crow · Wysłany: Śro 18:21, 22 Mar 2006 Temat postu:

Sluchajcie... przemyslalem se sprawe... mysle ze najpierw powinnismy isc do opiekuna roku dr. Lembasa. Po to przeciez jest zeby sie za nami wstawiac. A jak to nie pomoze to mysle ze moznaby uruchomic Samorzad (tez po to jest). To jednak Uniwersytet i obowiazuje pewna hierarchia itp. a pojscie najpierw do wykladowcy moze sie zle skonczyc. Wkoncu nic sie nie dzieje bez jego wiedzy.

oinopion · Wysłany: Śro 18:27, 22 Mar 2006 Temat postu:

To opiekunem roku jeste dr Lembas? O, kurcze...

ostoj · Wysłany: Śro 18:51, 22 Mar 2006 Temat postu:

pierwsze slysze zebysnmy w oogle mieli jakiegos opiekuna, skad ta informacja?
co do petycji to oki, sam nie wyrabiam i nie wiem co to bedzie jak oglosza wyniki kolosow. tylko co niby tam napiszemy? uprzejmie prosimy o zmniejszenie liczby programow na tydzien gdyz 90% studentow ma problemy i zaniedlugo zapomni jak sie nazywa?

Madras · Wysłany: Śro 19:09, 22 Mar 2006 Temat postu:

Popieram. Za dużo.

Crow · Wysłany: Śro 19:51, 22 Mar 2006 Temat postu:

No zawsze jest opiekun roku, a wydaje mi sie ze gdzies czytalem ze dla nas jest nim dr. Lembas. Jesli nie do niego to chyba najpierw powinnismy odwiedzic Samorzad. Oni maja wieksza sile nacisku, bo my mozemy uslyszec, ze jak sie nam niepodoba to droga wolna.